Po XX futbolowych Mistrzostwach Polski Portów Lotniczych

Drużyna Lotniska Chopina – W górnym rzędzie od lewej stoją: Grzegorz Modzelewski (kontuzja), Marek Dadas (kontuzja), Marcin Mantura, Sławomir Wojdowski i Arkadiusz Nowicki. W dolnym rzędzie od lewej: Krzysztof Wójcik (kontuzja), Mariusz Florczuk (kontuzja), Mateusz Grochal i Jacek Hańć.

fot. Drużyna Chopina

W sportowej rywalizacji jest tak, że zawsze ktoś jest pierwszy i ktoś przedostatni.

Są też ci, którzy są w środku listy wyników. Jednak to, że ktoś jest w końcówce nie znaczy, że jest najgorszy i nic nie wart.

Przed Mistrzostwami Polski Portów Lotniczych w piłkę nożną kapitan Drużyny Chopina wspominał [LINK], że są trochę osłabieni. Miało to zapewne wpływ na wyniki meczy, ale przede wszystkim miały kontuzje zawodników już w Szczytnie.

Sławomir Wojdowski, kapitan drużyny Lotniska Chopina:

Niestety nie mam dobrych informacji o naszej grze. Nie dość, że pojechaliśmy w okrojonym składzie, to jak by tego było mało, czterech zawodników odniosło kontuzję, dwóch nie było w stanie grać już po pierwszym meczu ze Szczecinem, a kolejnych dwóch grało na 30% swoich możliwości. Grali tylko dla tego, aby dać zmianę grającym, którzy w ten sposób mogli złapać trochę oddechu. Niestety, drugiego dnia rozgrywek nie zagrali nawet minuty właśnie z powodu kontuzji odniesionych dzień wcześniej. Graliśmy więc bez żadnych zmian.

Pierwszy mecz graliśmy ze Szczecinem. Niestety przegraliśmy 4:0. Kolejny z Rzeszowem gdzie wywalczyliśmy remis 1:1. Kolejny mecz wypadł nam z Radomiem. Przegraliśmy 2:1.

Z naszymi sąsiadami, z PAŻP-em, przegraliśmy 3:1. Następne graliśmy z Łodzią i tu wygraliśmy 2:0. Jednak ostatni z Wrocławiem przegraliśmy 2:0.

Koniec końców zajęliśmy honorowe 12 miejsce.

Pojechaliśmy powalczyć o lepszą lokatę, plany były zupełnie inne ale nie zawsze jest tak jak by się chciało. Szkoda chłopaków, którzy pojechali i nie pograli sobie z powodu kontuzji.

Nie składamy jednak broni. Planujemy wzmocnić drużynę i spróbować powalczyć w przyszłym roku.

Pomiędzy Mistrzostwami Drużyna Lotniska Chopina bierze udział w amatorskiej lidze, o której napiszemy niebawem.