Legia – Korona na żywo

Zapraszamy na relację z ekscytująco zapowiadającego się meczu Legii Warszawa z Koroną Kielce.

Legia nie może sobie pozwolić na stratę punktów w obliczu piątkowego zwycięstwa Lechii Gdańsk. Strata do lidera wynosi 8 punktów, a już w przyszłej kolejce mecz na szczycie w Gdańsku.

Jednak Korona w ostatnich meczach gra znakomicie i znajduje się w ligowej tabeli tuż za plecami legionistów. Siła drużyny ze stolicy Kielecczyzny tkwi we włoskim trenerze Gino Lettieri, który znakomicie poukładał drużynę. Dość powiedzieć, że Korona wygrała ostatnie trzy mecze.

Zapowiada się więc ciekawe widowisko. Pomimo nie sprzyjających warunków atmosferycznych – temperatura odczuwalna to minus czternaście stopni. Nie dziwi więc marna frekwencja na Łazienkowskiej, a na zwyczajowe pytanie w drodze na stadion: „co słychać?” pada odpowiedź „zimno!”.

Legia wystąpi w składzie: Radosław Majecki – Adam Hlousek, Michał Kucharczyk, Marko Vesović, Dominik Nagy, Andre Martins, Carlos Dias (Cafu), Carlos Lopez (Carlitos), William Remy, Sebastian Szymański, Artur Jędrzejczyk.

• 2 min. – pierwsza akcja Legii prawą stroną, płaskie dośrodkowanie Vesovicia pada jednak łupem obrońców Korony
• 3 min. – brzydki faul i pierwsza żółta kartka dla gracza gości – Jakuba Żubrowskiego
• 5 min. – goście grają z zaangażowaniem, co na razie owocuje dużą ilością fauli
• 6 min. – kibice z Kielc zachęceni ostatnimi zwycięstwami wypełnili górny sektor trybuny przeznaczonej dla gości
• 7 min. – 1:0 dla Legii! Kolejna akcja oskrzydlająca prawą stroną: po dośrodkowaniu dwóch Legionistów nie mogło się porozumieć, ale ostatecznie płaski strzał po ziemi Cafu trafił do siatki
• 10 min. – odpowiedź Korony, również prawą stroną, obrońcy wybijają na rzut rożny, po którym uderzenie głową Mateja Pućko mija słupek bramki Majeckiego
• 12 min. – stosunkowo łatwy strzał z dystansu Carlitosa niespodziewanie sprawia problemy bramkarzowi gości Matthiasowi Hamrolowi
• 13 min. – zamieszanie na trybunie Wschodniej, mała utarczka z ochroniarzami
• 13 min. – a na boisku dwa groźne strzały Korony, oba zblokowane
• 15 min. – rzut wolny z ok. 30 metrów, strzał Szymańskiego ponad bramką
• 20 min. -nieporozumienie w szeregach defensywnych Korony i rzut rożny dla Legii, z którego jednak nic ciekawego nie wynikło
• 25 min. – po okresie przewagi Kielczan gra przeniosła się na drugą połowę i Legia wywalczyła rzut wolny niedaleko narożnika pola karnego,  z mocnym dośrodkowaniem Martinsa poradzili sobie jednak obrońcy
• 25 min. – ostry faul w środkowej części boiska Żurkowskiego, który powinien wylecieć z boiska, ale sędzia okazał się litościwy …
• 26 min. – … nie miał jednak litości po faulu Legii i strzelec bramki Cafu ujrzał żółty kartonik
• 34 min. – pierwsza od kilku minut składna kontra Korony zakończona brzydkim zachowaniem Ivana Jukicia, który ujrzał żółtą kartkę
• 35 min. – trener Korony reaguje i zdejmuje z boiska zagrożonego czerwoną kartką Żubrowskiego
• 36 min. – tym razem lewą stroną – Hlousek, ale niecelne dośrodkowanie
• 37 min. – dawno nie było żółtej kartki, to jest, sędzia Musiał ma dziś pełne ręce roboty – ukarany Diaw z Korony
• 38 min. – po rzucie wolnym wydawało się że będzie groźnie, ale sędzia dopatrzył się faulu w ofensywie
• 43 min. – spośród gości najlepiej prezentują się kibice, którzy mimo niskiej temperatury zagrzewają do walki
• 44 min. – kolejna niepewna interwencja bramkarza gości i Legia była blisko podwyższenia prowadzenia, ale Carlitos nie wcelował w bramkę
• 45 min. – 2:0! Gol do szatni. Akcja lewą stroną, Nagy centruje i płaski strzał Kucharczyka wpada do siatki rywala.

Koniec pierwszej połowy. Legia wykorzystuje słaby mecz Korony, która wyróżnia się co najwyżej ilością żółtych kartek. Zasłużone dwubramkowe prowadzenie Legii.

• 46 min. – drugą odsłonę Koroniarze rozpoczęli w swoim stylu – od żółtej kartki dla Marcina Cebuli
• 50 min. – nie mogło się dzisiaj obyć bez czerwonej kartki dla Korony, dynamiczna akcja Kucharczyka przerwana przez Marquez skutkuje tym, że goście będą grać w dziesiątkę
• 56 min. – w dobrej sytuacji na 11 metrze pola karnego strzał Legionisty zostaje zablokowany przez obrońców
• 57 min. – Legia coraz swobodniej poczyna sobie na boisku
• a tak się prezentuje sektor gości:
  

  Legia - Korona – sektor kibiców gości

  fot. Andrzej
• 18.443 kibiców powinno być według sprzedanych biletów i karnetów na meczu, ale sądząc po pustkach na trybunach, chyba niektórzy woleli spędzić ten mroźny wieczór w domu
• dzisiaj w nocy emocje bokserskie, a trener Korony chyba też chciałby mieć prawo rzucić ręcznik na środek boiska, bo jego drużyna prezentuje się miernie
• 64 min. – kolejna ładna akcja Legii – tym razem Nagy blisko szczęścia
• 69 min. – Kasper Hamalainen zmienia Kucharczyka, dobry mecz ulubieńca warszawskiej publiczności
• 70 min. – znakomita okazja dla Korony, Legię ratuje słupek po strzale z bliskiej odległości, dobitka do prawie pustej bramki bardzo niecelna
• 72 min. – w odpowiedzi Legia wywalczyła rzut rożny – tylko rzut rożny bo było spore zamieszanie pod bramką Korony
• 77 min. – zmiana w Legii Chris Philipps za Cafu
• 78 min. – rożny dla Korony, Majecki mija się z piłką, ale na posterunku jest obrońca
• 79 min. – kolejny rzut rożny dla gości zakończony szybką kontrą Legii – tym razem czysta interwencja zawodnika Korony – Możdżenia
• 81 min. – koronka akcja Legii, bramkarz gości czubkami palców broni strzał Hamalainena
• 82 min. – za Carlitosa – Sandro Kulenović
• 83 min. – niecelna główka na dzień dobry Kulenovica po kolejnym rogu Legii
• 85 min. – dośrodkowanie w pole karne Legii pada łupem Majeckiego, który zwija się z bólu po tej interwencji
• 86 min. – 3:0! Składną kontrę kończy pewnym strzałem do siatki Szymański. Asysta – Kulenović.
• czy to zwyżka formy Legii, czy słabszy dzień Korony okaże się za tydzień, gdy w Gdańsku Legia zmierzy się z liderem, który wygrywa mecz za meczem
• 89 min. – sędzia Musiał korzysta z technologii VAR
• 90 min. – nie ma poważniejszych konsekwencji po faulu Vesovica – tylko żółta kartka
• 92 min. – Szymański na głowę do Hamalainena – ten do siatki, ale sędzia boczny dopatrzył się pozycji spalonej
• 94 in. – Nagy w rajdzie jakby to był pierwszy kwadrans mecz, nikt za nim nie nadążył, więc piłka padła łupem bramkarza Korony

Koniec meczu. Pewna wygrana Legii. Korona rozczarowała, ale kibice Legii są już myślami za tydzień w Gdańsku, gdzie zadaniem Mistrza Polski będzie zmniejszyć pięciopunktową stratę do Lechii.