0

Mazowieckie dinozaury

Prof. dr hab. Grzegorz Pieńkowski i dinozaur w Muzeum Geologicznym Państwowego Instytutu Geologicznego w Warszawie
Prof. dr hab. Grzegorz Pieńkowski – i dinozaur w Muzeum Geologicznym Państwowego Instytutu Geologicznego w Warszawie
fot. CiekaWizja

Sensacyjne odkrycia polskich geologów, czyli nowe tropy dinozaurów na mazowieckich ziemiach.

Naukowcy z Państwowego Instytutu Geologicznego i Uniwersytetu w Uppsali  zaprezentowali swoje najnowsze, sensacyjne odkrycie tropów dinozaurów żyjących na Mazowszu.

Tropy oraz kości odkryto na Mazowszu w kopalni odkrywkowej surowców ilastych w Borkowicach koło miasta Przysucha. Ślady prehistorycznych zwierząt pochodzą z okresu jurajskiego, czyli żyły około 199-200 milionów lat temu (dolna (wczesna) jura, hettang).

Latem 2021 r. geolog z Państwowego Instytutu Geologicznego – Państwowego Instytutu Badawczego (PIG-PIB) prof. dr hab. Grzegorz Pieńkowski oraz dr Grzegorz Niedźwiedzki z Uniwersytetu w Uppsali (Szwecja) odkryli na płytach dolnojurajskich piaskowców w kamieniołomie w Borkowicach (towarzyszących eksploatowanym surowcom ilastym) liczne perfekcyjnie zachowane tropy dinozaurów drapieżnych i roślinożernych. Jakością zachowania dorównują one najlepszym znanym odkryciom z Grenlandii, Ameryki Północnej, Afryki Południowej czy Chin.

Tropy trójpalczastych dinozaurów drapieżnych z kopalni w Borkowicach (powiat przysuski). Fot. PIG-PIB
Tropy trójpalczastych dinozaurów drapieżnych – z kopalni w Borkowicach (powiat przysuski)
fot. PIG-PIB

To najlepiej zachowane tropy z opisanych dotychczas w Polsce.
Znaleziska tropów wskazują na złożony zespół faunistyczny dinozaurów zamieszkujący ten obszar około 200 milionów lat temu. Największe dotychczas zarejestrowane w Borkowicach ślady dinozaurów drapieżnych osiągają prawie 40 cm długości. Borkowice to prawdziwy skamieniały skarbiec, stanowisko pod każdym względem wyjątkowe, a dla naukowców to wyjątkowa okazja na lepsze poznanie wczesnej ewolucji dinozaurów.

Według odkrywców fauna dinozaurów z Borkowic należy do jednej z najbogatszych odnotowanych w osadach dolnojurajskich na świecie.

Prof. dr hab. Grzegorz Pieńkowski

Aby taki stan zachowania był możliwy, musiała nastąpić w krótkim czasie bardzo szczególna sekwencja wydarzeń: ustąpienie z tego obszaru wód laguny, odsłonięcie ilastego dna, wejście dinozaurów na wciąż plastyczny (ale niezbyt grząski) grunt, wyschnięcie podłoża i utrwalenie tropów (na co dowodem są szczeliny z wysychania przecinające niektóre tropy), ponowne szybkie zalanie obszaru i równie szybkie przykrycie powierzchni przez sedymentację ławicy piasku nasuwającej się bariery – przez co ślady zostały utrwalone jako naturalne odlewy.

W Borkowicach odkryto nie tylko tropy dinozaurów. Prawdziwie zaskakujące było odkrycie w tym stanowisku także ich kości zachowanych w formie pustek czy odlewów w piaskowcach, położonych ponad warstwą z tropami. Są to wyjątkowo cenne okazy i stanowią istotne dopełnienie wiedzy o różnorodności borkowickiego świata dinozaurów. Wśród fragmentów kości zostały znalezione również szczątki innych zwierząt lądowych oraz szczątki ryb.

Dr Grzegorz Niedźwiedzki:

W śladach pozostawionych przez dinozaury można odczytać ich zachowanie i zwyczaje. I tak w Borkowicach mamy ślady pozostawione przez dinozaury biegnące, płynące, odpoczywające i siedzące na błotnistym osadzie oraz wiele enigmatycznych biogenicznych struktur, zapewne związanych z różnorodnymi aktywnościami życiowymi bytujących tam dinozaurów (np. ślady żerowania czy grzebania w osadzie). Znaleziska tropów wskazują na wyjątkowo złożony zespół faunistyczny zamieszkujący ten obszar.

Film Wiktora Niedzickiego,

dziennikarza radiowego i telewizyjnego, autora programu Laboratorium, popularyzatora  nauki, który w swym programie CiekaWizja odwiedził Państwowy Instytut Geologiczny w Warszawie, gdzie prof. dr hab. Grzegorz Piątkowski, paleontolog, opowiada o mazowieckich dinozaurach.

Dotychczas udało się w Borkowicach zabezpieczyć kilkaset tropów dinozaurów, reprezentujących co najmniej siedem różnych gatunków tych zwierząt, a perspektywy poszukiwawcze są daleko bardziej obiecujące. Liczba cennych obiektów, które przed dokonaniem odkrycia znalazły się w hałdach jest nieporównanie większa. Do ich wydobycia (waga bloków wynosi średnio kilkaset kilogramów, niektóre są kilkutonowe) konieczny będzie ciężki sprzęt i znaczne środki finansowe.

Film z Borkowic

Państwowego Instytutu Geologicznego

Co dalej?

Dla ochrony odkrycia i dalszych działań zabezpieczających niezbędny jest udział lokalnych samorządów (powiatowego i gminnego), Lasów Państwowych oraz użytkownika złoża (WIS-GROUP sp. z o.o., Opoczno). Wspólnie z naukowcami instytucje te powinny pilnie zaplanować i wprowadzić do planu ruchu górniczego systematyczne wydobywanie ławicy przykrywającej bezpośrednio złoże i odkładanie bloków w sposób uporządkowany, a w przyszłości przystąpić do systematycznego wydobywania bloków z tropami oraz kośćmi dinozaurów z hałd.

Naukowcy podkreślają, że te nieliczne znalezione powierzchnie z tropami reprezentują najwyższe walory nie tylko naukowe, ale także wystawienniczo-muzealne. Ze względu na bezcenne znaleziska paleontologiczne, wspomniana odkrywka powinna zostać wyłączona z projektu rekultywacji w kierunku rolniczym i leśnym i tymczasowo zabezpieczona. W przyszłości powinno powstać tu geostanowisko, rezerwat geologiczny oraz muzeum i centrum edukacyjne prezentujące odkryte tropy, kości oraz środowisko, w jakim żyły dinozaury.

Państwowy Instytut Geologiczny, Wiktor Niedzicki o polskiej nauce (Facebook)

13 grudnia 2021 15:42
[fbcomments]