Theatre of Nations z Moskwy oraz Grzegorz Jarzyna i warszawski TR we współpracy z Instytutem Adama Mickiewicza i Instytutem Polskim w Moskwie.
W Rosji funkcjonują bardzo ostre regulację ograniczające swobodę wypowiedzi teatralnej. Zabroniona jest nagość, wulgaryzmy, a przede wszystkim wątki homoseksualne. Kto zna Grzegorza Jarzynę, a warszawskim środowisku zna tą postać każdy, wie że pomysł współpracy z teatrem moskiewskim był iście szaleńczy. Żaden bowiem jego spektakl nie może się odbyć bez zakazanych (może przez samego Putina) elementów. Ale może najciemniej pod latarnią …
Tylko pierwsza scena „Iwony, księżniczki Burgunda” przypomina dramat napisany przez Witolda Gombrowicza. Chwilę później bowiem kobiecy głos po angielsku opowiada o … chilijskim programie kosmicznym z lat 70-tych ubiegłego wieku. Kolejna scena to przesłuchanie tytułowej Iwony z wykorzystaniem współczesnych narzędzi. Spektakl nakręca transcendentalna muzyka, hipnotyczne dźwięki, wymyślne animacje oraz odważne sceny.
Wyzwoleniem dla Jarzyny jest pozbycie się szat, stąd – podobno zakazana w Moskwie – nagość jest nieunikniona. Nie brakuje nawet wątków z WikiLeaksa, filmu „Raport Mniejszości„, a drugi akt to już praktycznie spektakl multimedialny.
Sztuka Gombrowicza balansuje między komedią a thrillerem psychologicznym. To groteskowa opowieść o fikcyjnej rodzinie, której konwencjonalne życie zakłóca pojawienie się zamkniętej w sobie dziewczyny imieniem Iwona. Chociaż w całej sztuce tytułowa bohaterka wypowiada zaledwie parę słów, jej milcząca obecność wywołuje przewrót na dworze, rozbijając konwenanse, odsłaniając ukrywane tajemnice i doprowadzając rodzinę królewską na skraj upadku. Spektakl Grzegorza Jarzyny koncentruje się wokół konfliktu między systemem społecznych norm i zakazów a wolnością jednostki.
Rosyjski teatr specjalnie na 37. Warszawskich Spotkaniach Teatralnych pokazał się dwukrotnie (drugi spektakl skończył się o drugiej w nocy). To zapewne jedyna okazja zobaczyć to przedstawienie w Polsce, bo Rosjanie raczej są przyzwyczajeni do gry na własnych deskach. Z tym też może jednak być problem, bo jak przyznał reżyser tam zagrano dotychczas tylko siedmiokrotnie, a w trakcie spektakli pojawiały się nawet narodowe bojówki. Trochę to wygląda na igranie z ogniem (no cóż, przypadek Pussy Riot daje do myślenia), ale do odważnych świat należy.
W każdym razie warszawska publiczność była zachwycona trzygodzinną dawką psychodelicznego Gombrowicza. I słusznie, bo to znakomity spektakl.
- Iwona Księżniczka Burgunda
- Iwona Księżniczka Burgunda
- Iwona Księżniczka Burgunda
- Iwona, Księżniczka Burgunda
- Iwona Księżniczka Burgunda
- Iwona Księżniczka Burgunda
- Iwona Księżniczka Burgunda
- Iwona Księżniczka Burgunda
- Iwona Księżniczka Burgunda
- Iwona Księżniczka Burgunda
- Autor: Witold Gombrowicz
- Reżyseria i adaptacja: Grzegorz Jarzyna
- Scenografia: Piotr Łakomy
- Kostiumy: Anna Nykowska
- Reżyseria światła: Felice Ross
- Video: Marta Nawrot
- Muzyka: Jacek Grudzień, Grzegorz Jarzyna
- Reżyseria dźwięku: Andrey Borisov
- Tekst narratora: Szczepan Orłowski
- Choreografia: Ivan Yestegneev
- Obsada: Mikhail Troynik, Alexander Feklistov, Daria Ursulyak, Agrippina Steklova, Sergey Epishev, Kirill Birkin, Maria Fomina, Mikhail Popov, Vera Bahankova, Lubov Bahankova