Od Hendrixa, poprzez zespół Dezerter, Niemena i Jacka Kaczmarskiego, aż po … Jana Pietrzaka.
Najnowszy odcinek „Pożaru w Burdelu” został przygotowany na Galę 38. Przeglądu Piosenki Autorskiej. Ma więc charakter typowo muzyczny. I ku rozczarowaniu naszego serwisu bardziej wrocławski niż warszawski. To właśnie Wrocław z tej okazji został wybrany na lokalizację Muzeum Wolności, głównie ze względu na liczne skandale – przypomniano nawet już zapomniany wybryk Jana Borysewicza, nie mylić z Borusewiczem, z 1986 roku.
Na scenie do tradycyjnego składu trupy dołączyli: Magda Umer, Anja Orthodox i Robert Matera, czyli „Robal” z punkowo-hardcorowego zespołu Dezerter. Muzycy więc zdominowali ten odcinek, co przypadło do gustu warszawskiej publiczności, a przypadnie zapewne także wrocławskiej.
W Warszawie „Muzeum Wolności” tylko przez trzy dni weekendowe w Teatrze Polskim. W niedzielę 3 września dwa spektakle o godz. 16.00 i 21.00. Bilety do tanich nie należą, ale jeżeli ktoś chce zobaczyć autoironicznego Macieja Stuhra śpiewającego „Żeby Polska była Polską” – to zapewne ostatnia okazja.
- SCENARIUSZ: MICHAŁ WALCZAK, MACIEJ ŁUBIEŃSKI
- REŻYSERIA: MICHAŁ WALCZAK
- MUZYKA I ARANŻACJE: WIKTOR STOKOWSKI
- CHOREOGRAFIA: BARTOSZ FIGURSKI
- SCENOGRAFIA I KOSTIUMY: ALEKSANDRA WASILKOWSKA
- ŚWIATŁO: TADEUSZ PERKOWSKI
- WYSTĘPUJĄ: MACIEJ STUHR, JULIA WYSZYŃSKA, BARTOSZ PORCZYK, PABLOPAVO, MAGDA UMER, JOANNA ZAWŁOCKA, MARTA ZIĘBA, ROBERT MATERA (ROBAL), ANJA ORTHODOX, ANDRZEJ KONOPKA, MONIKA BABULA, LENA BEM, KAROLINA CZARNECKA, AGNIESZKA PRZEPIÓRSKA, TOMASZ DRABEK, MARIUSZ LASKOWSKI
- ORKIESTRA: WIKTOR STOKOWSKI (KLAWISZE, GITARA), MACIEJ ŁUBIEŃSKI (GITARA BASOWA), MARCIN WIPPICH (PERKUSJA), BOLO JEZIERSKI (SAKSOFON, KLAWISZE), MICHAŁ GÓRCZYŃSKI (KLARNET)
Opis:
Akcja Muzeum Wolności dzieje się w przyszłości. Po długotrwałych i wyniszczających protestach, powstaniach, wojnach – na świecie nastał Pokój. W odbudowanej z ruin Polsce powstają kolejne Fabryki Patriotów, dzięki którym zniknęło bezrobocie, a wskaźniki dzietności biją rekordy. Po latach neoliberalnego wyścigu Polacy zwolnili, kultywują rodzinność, biesiadność, i wspólnotę, którą propagują nowe seriale, filmy i rocznicowe spektakle. Pozostałości po dawnych zrywach, rekwizyty z upadłych teatrów, podziemnych wytwórni płytowych i inne szczątki rewolucji można oglądać w Muzeum Wolności.
Nowoczesna ekspozycja nie tylko prezentuje różne rodzaje wolności: seksualnej, politycznej, artystycznej, ale pozwala też doświadczyć walki o wolność. W dziale sztuki zaangażowanej, zwiedzający mogą wziąć udział w strajku, wygłosić przemówienie na manifestacji pod sejmem, a nawet zaśpiewać protest song z prawdziwymi aktorami zaangażowanymi, którzy są częścią ekspozycji. Rekonstrukcje starych buntów cieszą się największą popularnością, zwłaszcza wśród młodych.
Czy Wolność uda się zamknąć w Muzeum?
Czy artyści umieją śnić o przyszłości?
Czy muzyka potrafi wieszczyć, a piosenka rozbudzić głód utopii?
A może żyjemy już w przyszłości i innego końca świata nie będzie?
