Maraton Handbike – rowery napędzane siłą rąk

Rafał Wilk - zwycięzca 36. PZU Maratonu Warszawskiego - Maraton Hanbike
Rafał Wilk – zwycięzca 36. PZU Maratonu Warszawskiego - Maraton Hanbike
fot. Andrzej Deymos61 Seta

27 września, o godz. 11:00, wystartował 36. PZU Maratonu Warszawskiego – Maraton Handbike. Jedna z głównych imprez weekendu.

Uczestnicy mieli niepowtarzalną okazję, aby uczestniczyć w wyścigu na wyjątkowo wymagającej trasie, którą poprowadzono na piętnastu pętlach wokół Stadionu Narodowego. Walka była niesamowita.

Patrząc na tą rywalizację trudno nie było być pełnym podziwu dla ogromnego hartu ducha uczestników. Na trasie zgromadziło się wielu kibiców nie tylko z kraju ale i z zagranicy.
Wśród nich wyróżniała się grupa uczniów z British School Warsaw z Wielkiej Brytanii. Ale i nasi uczniowie również dopisali.

Ja jednak jestem pod wrażeniem rozmowy z Babcią jednego z uczestników, notabene najmłodszego (nr 101), która opowiedziała mi historię jego choroby.

Rafał Tęcza urodził się z niedowładem dolnych kończyn. Ambitny chłopak nie poddawał się i swoją pasję do sportu rozwija jeżdżąc rowerami napędzanymi rękami. Miło było popatrzeć i posłuchać jak jego Babcia jest z niego dumna. Rafałowi towarzyszyła i dopingowała na trasie również Rodzina oraz jego nauczyciel Wychowania Fizycznego z jego szkoły.

Rafał Tęcza - nr 101. Najmłodszy uczestnik maratonu
Rafał Tęcza – nr 101. Najmłodszy uczestnik maratonu
fot. Andrzej Deymos61 Seta

36. PZU Maraton Warszawski – Maraton Handbike wygrał niezawodny Rafał Wilk, dwukrotny złoty medalista Igrzysk Paraolimpijskich z Londynu.
Serdecznie gratulujemy naszemu Mistrzowi kolejnego sukcesu.

Ogromne brawa i wielki szacunek należy się wszystkim biorących udział w tej wspaniałej imprezie.

Wyniki na dystansie 42195 m

Mężczyźni:

  1. Rafał Wilk, czas 1:17:55.
  2. Krystian Giera, czas 1:22:18
  3. Zbigniew Wandachowicz, czas 1:24:08.

Kobiety:

  1. Anna Oroszova, czas 1:37:09
  2. Monika Pudlis, czas 1:42:56
  3. Katarzyna Goncerz czas 1:46:05.

 Fotorelacja: Andrzej Deymos61 Seta

 

27 września 2014 17:10