Urocza produkcja dla całej rodziny. Pomimo wszechobecnego hejtu.
Na dworze sprawiedliwego króla rodzi się królewna, która w przyszłości ma przejąć władanie. Brutalne życie jednak bardzo szybko zweryfikuje te plany.
Znana historia opowiedziana w bajecznie sympatycznej formie, z dopieszczeniem aspektów realizacyjnych. To film, który powinien zauroczyć i najmłodszą widownię, ale także i rodziców. A nade wszystko jest poprawny edukacyjnie, co niestety we współczesnym kinie jest tylko chlubnym wyjątkiem. Może to spowodowało aż tak wielką falę hejtu i oszalałej krytyki?
Wyraziste i pozytywne postacie to podstawa historii familijnej. W tym przypadku główna bohaterka jest wcieleniem dobra, pomagają jej może nie zawsze poprawni ale pracowici krasnale, oraz zastępy uroczych zwierzaków. Nawet buntownicy, czasem nazywani bandytami, mają dobre intencje. Zła jest tylko Królowa – na wskroś. Ale też nie przekracza granicy dobrego smaku i ma w sobie ukryte motywacje. Jej sługusy w odpowiednim momencie przechodzą na jasną stronę mocy. I tak w bajkach powinno być. Główna bohaterka powinna być dobra od początku do końca. A zło uosabiać co najwyżej jeden czarny charakter.
Produkcja w sposób dyskretny, a dzięki temu udany, wykorzystuje efekty komputerowe. Postacie krasnali i liczne zwierzątka wyglądają realistycznie. Nie zawodzi również warstwa muzyczna – piosenki są nie za częste, wplatane w odpowiednich momentach, skoczne jak przystało na powszechnie znane motywy („hej Ho do pracy by się szło….”).
Jedyne do czego można się przyczepić to nienaganny makijaż na twarzy głównej bohaterki. Niezależnie czy przebywa na dworze, w piwnicy, czy robi się na bóstwo dla krasnali, czy jest po ucieczce przez gęstwinę drzew, albo została porwana przez rwącą rzekę. Aktorka musi wyglądać przez cały czas, jakby szła przed ołtarz ze swoim ukochanym. To niestety częsty filmowy mankament, którego nie ustrzegli się także w tej produkcji.
Czymś absolutnie wyjątkowo udanym jest polski dubbing. Dopieszczony jeśli chodzi o koordynację z mimiką twarzy bohaterów. A w wielu scenach kamera wręcz przybliża mówiące osoby. Więc zapewne nie było łatwo, aż trudno uwierzyć, że udało się tak idealnie. Do tego znane i rozpoznawalne głosy polskich popularnych aktorów i muzyków (Ralph Kamiński).
Niestety świat nie docenił tej produkcji. Zamiast zachwycać się samym filmem kreuje się wydumane skandale: a to aktorka odgrywająca główną rolę nie jest tak biała jak Śnieżka powinna być, a to ktoś z obsady wypowiedział coś kontrowersyjnego. W efekcie film wcale nie zbiera takiej widowni na jaką zasłużył i jest finansowa porażką. Widok praktycznie pustej sali warszawskiego kina IMAX w pierwszym tygodniu wyświetlania był przygnębiający. Lepiej nie słuchać powszechnego hejtu i na własne oczy się przekonać, czy przypadkiem nie jest dobrze, tak jak bywało w bajkach z naszego dzieciństwa.
Zwiastun:
Tytuł oryginalny: Disney’s Snow White
produkcja: USA, Niemcy
rok: 2025
data polskiej premiery kinowej: 21 marca 2025 roku
dystrybucja: Disney
- reżyseria: Marc Webb
- scenariusz: Greta Gerwig, Erin Cressida Wilson
- muzyka: Jeff Morrow
- piosenki: Benj Pasek, Justin Paul
- zdjęcia: Mandy Walker
- montaż: Sarah Broshar, Mark Sanger
- scenografia: Kave Quinn
- kostiumy: Sandy Powell
- dźwięk:
Simon Hayes, Chris Navarro, Tom Barrow, Greg Crawford - obsada:
Gal Gadot, Rachel Zegler, Andrew Burnap, Ansu Kabia,
Emilia Faucher, Lorena Andrea - dubbing oryginalny:
Jeremy Swift, Martin Klebba, Andrew Barth Feldman,
George Salazar, Tituss Burgess, Jason Kravits, Patrick Page - polski dubbing:
Katarzyna Sawczuk, Julia Kijowska, Ewa Prus, Mikołaj Śliwa, Mariusz Zaniewski, Krzysztof Dracz, Marcin Daniec,
Ralph Kaminski, Zbigniew Zamachowski, Mateusz Damięcki,
Cezary Pazura, Damian Ukeje, Jan Frycz