Największa demonstracja planowana jest w Warszawie przed budynkiem Ministerstwa Zdrowia w Warszawie.
Ratownicy medyczni będą dziś protestować przeciw zmianom, które dotknęły ich przy okazji nowelizacji ustawy o minimalnych wynagrodzeniach. Jak twierdzą, zostali sprowadzeni do roli „innego zawodu medycznego”.
Pikiety odbędą się w siedmiu miastach: w Warszawie, w Katowicach, w Krakowie, w Szczecinie, w Rzeszowie i we Wrocławiu.
Komitet Protestacyjny Ratowników Medycznych na profilu społecznościowym napisał:
Bajka pod tytułem „I co, dalej?”
30 czerwca spotkamy się, żeby zamanifestować swoją obecność w systemie ochrony zdrowia. To jest już pewne.
Ministerstwo Zdrowia nie koniecznie jest otwarte na rozmowy, tzn. zaproszenie wysłali (trochę późno, Minister Niedzielski na konferencji podkreślił, że rozmowy z ratownikami medycznymi trwają…..hmmm, może ktoś na nich był, bo nie my).
A życie sobie…
W Jeleniej Górze ponad 20 osób zadbało w końcu o swoje zdrowie, a kolejne 50 nie zgadza się na warunki nowych umów (nie zgodzić się, to znaczy nie podpisać), w Bolesławcu zapowiada się, że z 5 zespołów w środę i przez kolejne dni nie będzie trzech, w Tomaszowie Mazowieckim także… SOR we Wrocławiu stoi z powodu braku załogi..
A u Was?
Co od 1 lipca?
Co będzie po powrocie do domu 30 czerwca?
Zgodzicie się na to, żeby nie dostać dodatków?
A może godzicie się na to, żeby ewentualne pieniądze na dodatki przyznane były dla dysponentów/pracodawców do ich indywidualnej decyzji czy i w jaki sposób Wam je dać?
A może zgodzicie się na podpisanie nowych kontraktów bez dodatków, bez zapewnienia, że w jakiś sposób nie stracicie?
Zgodzicie się?…
Po raz kolejny zgodzicie się, przyjmując bez mrugnięcia okiem?
Hm…A może będziecie w internetach wylewać swoje żale?
Bajka ma morał:
„ALBO TERAZ ALBO NIGDY!”
Pikiety generalnie rozpoczną się o godzinie 12:00, choć wyjątkiem są Katowice gdzie protest zaczął o godz. 9:00.
W Warszawie protest odbędzie się przed siedzibą Ministerstwa Zdrowia, w innych miastach przed urzędami wojewódzkimi.
Organizatorzy zachęcają do udziału w protestach nie tylko ratowników medycznych, lecz także osoby, którym los medyków nie jest obojętny.
O co walczą ratownicy?
- Wzrost wynagrodzenia zasadniczego o kwotę dodatku MZ, czyli o 1200 zł brutto do podstawy, do wysokości współczynnika co najmniej 0,95 dla wszystkich ratowników zatrudnionych na umowie o pracę (w jednostkach finansowanych ze środków publicznych), z równoczesnym zapewnieniem wzrostu stawek dla ratowników na umowach innych, zgodnie ze stawką godzinową zapewnioną dla ratownika medycznego zatrudnionego na umowie o pracę.
- Wprowadzenie do tabeli współczynników osobnego punktu Ratownik Medyczny ze współczynnikiem 1,05 do końca 2021 roku.
- Wprowadzenie Ustawy o Zawodzie i Samorządzie Ratowników Medycznych.
- Rozpoczęcie nowelizacji Ustawy o systemie Państwowe Ratownictwo Medyczne.