0

Hiszpania w Warszawie

Tydzień kina hiszpańskiego

Na Muranowie uroczyste otwarcie 16 Tygodnia Kina Hiszpańskiego.

Pierwszy tegoroczny pokaz w kinie Muranów uświetnił swoją obecnością Ambasador Hiszpanii w Polsce, który uroczą polszczyzną odczytał zaproszenie na tą niezwykłą imprezę. Tydzień hiszpański trwa w praktyce prawie trzy, bo filmy wyświetlane są w 7 miastach Polski. Zakres artystyczny prezentowanych obrazów jest bardzo szeroki: od komercyjnych komedii, po subtelne i ambitne propozycje. Także geograficznie, jak podkreślają organizatorzy, filmy obejmują szeroki obraz Hiszpanii: „od Katalonii po Galicję, od Kraju Basków po Baleary”.
W Warszawie pokazy trwają od 8 do 14 kwietnia w dwóch kinach: Muranowie i Lunie. Zaprezentowanych zostanie 14 filmów – głównie premierowe na polskich ekranach, chociaż „zapodział się” również hit ubiegłorocznej edycji: „Jak zostałem Baskiem”. Bilety kosztują 18 zł, ale na najciekawsze propozycje należy decydować się wcześnie, bo przed samym seansem często cała pula jest wykupiona.

Na pokaz otwarcia organizatorzy wybrali propozycję bardzo luźną, komedię „Teraz albo nigdy”.Teraz albo nigdy
Bohaterami filmu jest para mająca lada chwila się pobrać. Ponieważ poznali się na Wyspach Brytyjskich, postanowili właśnie tam zorganizować ślub. Jednak nie wszystko idzie zgodnie z planem, a w pewnym momencie to już prawie nic nie wychodzi i wygląda że, z co raz przekładanego ślubu, nic nie wyjdzie. Pan młody ma problemy z dotarciem na miejsce: a to strajk kontrolerów lotów, a to pył wulkaniczny, a to zagubiony bagaż z suknią ślubną.Teraz albo nigdy Panna Młoda co prawda jest na miejscu, ale ma jeszcze większy orzech do zgryzienia po niewinnym wieczorze panieńskim.Teraz albo nigdy Bohaterom co prawda nie jest do śmiechu, ale za to widzowie bawią się setnie.
To inteligentna i luźna komedia dla szerokiego grona odbiorców. Zaprezentowana zostanie w Warszawie jeszcze dwukrotnie: dzisiaj w piątek o godz. 18.30 w Muranowie oraz w środę o 18.45 w Lunie.


Po seansie licznie zgromadzoną publiczność spotkała jeszcze dodatkowa niespodzianka w postaci poczęstunku z typowo hiszpańskich smakołyków. Była to również okazja do rozmowy z przedstawicielami tego pięknego, ale ostatnio dotkniętego problemami ekonomicznymi, kraju.

8 kwietnia 2016 13:05
[fbcomments]