Gorzka, deserowa, mleczna lub też biała czyli kilka słów o historii czekolady w Warszawie opowiada dr Marta Kuc-Czerep z Towarzystwa Miłośników Historii.
Felieton pod wspólną nazwą: Stolica historii. Przedstawiają członkowie Towarzystwa Miłośników Historii w Warszawie, które są już od ponad półtora roku emitowane w każdą sobotę, w nieco skróconej wersji, w Radiu Kolor.
Podcast Radia Kolor jest pod tekstem.
Z cyklu:
Stolica historii. Przedstawiają członkowie
Towarzystwa Miłośników Historii w Warszawie.
Odcinek LXXIX:
Gorzka, deserowa, mleczna lub też biała.
Kilka słów o czekoladzie.
Opowiada dr Marta Kuc-Czerep
Wielbicielom czekolady ten słodki przysmak kojarzy się z produktami firmy Wedel, która powstała w Warszawie w połowie XIX wieku. Tymczasem tradycja wyrobu czekolady w tym mieście jest o kilkadziesiąt lat dłuższa.
W gablocie, w sypialni w Pałacu na Wyspie w Łazienkach Królewskich, znajduje się ciekawy eksponat. Według ekspertyzy zamówionej przez Muzeum to najprawdopodobniej dwa kawałki czekolady: białej i ciemnej. Słodycze te zostały wyprodukowane w drugiej połowie XVIII wieku, w okresie panowania króla Stanisława Augusta.
Jednym z producentów czekolady był w tym okresie Friedrich Traugut Bayer. Do Warszawy przyjechał z Saksonii, a dokładniej z Drezna. Jego „fabryka”, jak wówczas określano zakłady rzemieślnicze, rozpoczęła działalność ok. 1777 r.
Cukiernik był świadomy znaczenia reklamy dla powodzenia całego przedsięwzięcia. Ogłoszenia informujące o jego działalności ukazywały się odtąd regularnie na łamach najpopularniejszego warszawskiego czasopisma, czyli „Gazety Warszawskiej”. Zapewne okazało się to skuteczne. Po dwóch latach miał już ugruntowaną pozycję zawodową, gdyż przedstawiał się jako „Uprzywilejowany Czekoladnik Jego Królewskiej Mości”.
Jego fabryka czekolady kilkakrotnie zmieniała adres, co było dość częstą praktyką. Początkowo mieściła się w kamienicy Jastrzębskiego przy ul. Krzywe Koło. Następnie została przeniesiona do pałacyku należącego do Jana Feliksa Dulfusa, kupca i prezydenta Starej Warszawy, który zlokalizowany był przy ul. Długiej. W okresie Sejmu Wielkiego produkty Bajera można było nabyć w kamienicy Gniewczyńskiego, która znajdowała się przy Rynku staromiejskim, a zatem w najbardziej prestiżowej części miasta.
Jego firmowym produktem była czekolada opakowana w niebieski papier ze znakiem Orła Królewskiego. Prawdopodobnie cieszyła się popularnością wśród warszawskiej klienteli, a jej wytwórca mierzyć się musiał z nieuczciwą konkurencją. W ogłoszeniach prasowych podkreślał, że sam zajmuje się sprzedażą i dystrybucją własnych produktów, nie zwykł dawać jej w komis innym kupcom. Zatem prawdziwą bajerowską czekoladę można było dostać jedynie w firmowym sklepie.
W kolejnych latach zwiększył się asortyment wyrobów oferowanych przez cukiernika. Nabyć można było u niego różnego rodzaju likiery (likwory), dwa rodzaje czekolady z wanilią, cukry i konfitury.
Friedrich Bayer był luteraninem, członkiem warszawskiego zboru ewangelicko-augsburskiego. Stołeczna społeczność ewangelicka nie była liczna (ok. 7% populacji miasta), ale wyróżniała się inicjatywą i przedsiębiorczością. Byli wśród niej znani kupcy i rzemieślnicy, by wspomnieć tylko kupca i bankiera Piotra Teppera, czy Tomasza Michała Dangla, właściciela fabryki powozów.
W połowie XVIII wieku ewangelicy uzyskali prawo do ubiegania się o obywatelstwo Starej Warszawy. Wielu z nich skorzystało z tej możliwości i był wśród nich nasz bohater.
Warto podkreślić, że Friedrich Bayer należał do grona warszawskich luteranów, którzy pod względem związków rodzinno-towarzyskich, wyszli poza krąg swoich współwyznawców. Ze spisu mieszkańców parafii św. Krzyża wynika, że jego żoną była katoliczka, Barbara.
Oba te fakty, przyjęcie staromiejskiego obywatelstwa oraz zawarcie związku małżeńskiego, mogą świadczyć, że planował na dłużej związać swoje losy z Warszawą.
Marta Kuc-Czerep
Adiunkt w Zakładzie Studiów Nowożytnych Instytutu Historii Polskiej Akademii Nauk. Zainteresowania badawcze: problematyka migracyjna oraz historia miast, szczególnie Warszawy.
W 2022 roku za książkę „Niemieckojęzyczni mieszkańcy Warszawy. Droga do obywatelstwa w osiemnastowiecznej Rzeczypospolitej”, otrzymała Nagrodę im. Arthura Kronthala.
Od 2022 r. sekretarz redakcji „Rocznika Warszawskiego. Seria Nowa”
Od 16 lat członek Towarzystwa Miłośników Historii.
Pełni funkcję sekretarza Zarządu.
Podcast Radia Kolor
3:28 min.
Zobacz też inne odcinki cyklu:
- Lista odcinków: [LINK]