Legijna katastrofa w Poznaniu – szanse na tytuł mistrzowski mocno stopniały.
Wizyta Legii na Bułgarskiej zawsze wzbudza wzmożone zainteresowanie. Tym razem było jeszcze większe, ze względu na dobrą postawę drużyny z Wielkopolski i szansę na dawno nie świętowany w Poznaniu tytuł Mistrza Polski.
To wbrew końcowemu wynikowi nie był zły mecz w wykonaniu Legii. Dwukrotnie zdołali wyrównać. Jednak Lech wykazał się rewelacyjną skutecznością. Druga połowa przypominała egzekucję zamroczonego boksera.
Strata Legii do lidera i czołówki, po tym meczu, niepokojąco wzrosła. Ale polska liga rządzi się własnymi prawami i można jeszcze mieć nadzieję iż rewanż w Warszawie odwróci losy konfrontacji odwiecznych rywali.
Mecz miał szczególną oprawę, ze względu na obchodzone Święto Niepodległości.