Konfrontacja Legii w ramach Ligi Konferencji z Dinamem Mińsk miała wiele podtekstów.
Na boisku zdecydowanym faworytem była Legia, która w europejskich pucharach wznosi się na wyżyny swoich możliwości. Co prawda w pierwszej połowie można było jeszcze drżeć o końcowy wynik, o tyle już w drugiej Legia udowodniła swoją wyższość.
Mecz zostanie zapamiętany z pozasportowych aspektów. Drużyna z Mińska to konik białoruskiego dyktatora. Polscy kibice w dosadnych słowach wyrażali swoją opinię o polityce Prezydenta Łukaszenka. Również obecnie na meczu Białorusini przygotowali transparenty i flagi odnoszące się do jakże trudnej sytuacji w ojczyźnie.