Legion Puławski

reż. Przemysław Bednarczyk
Zapomniany Legion – reż. Przemysław Bednarczyk
fot. Andrzej

W ramach 7. Międzynarodowego Festiwalu Filmów Historycznych i Wojskowych projekcja „Zapomnianego Legionu” w reżyserii Przemysława Bednarczyka.

Drogi do wolności

W polskich kręgach niepodległościowych nie było jednomyślności przed I Wojną Światową, co do tego który zaborca jest większą przeszkodą dla odzyskania tożsamości narodowej Polski. Podział przebiegał pomiędzy zwolennikami opcji antyrosyjskiej oraz antyniemieckiej. W efekcie często Polacy z myślą o wolnej ojczyźnie walczyli po dwóch stronach barykady. Podział ten symbolizowali także najwybitniejsi politycy tego okresu, czyli Józef Piłsudski, od zawsze wyznający opcję antyrosyjską oraz Roman Dmowski, który większego zagrożenia dopatrywał się ze strony niemieckiej. I właśnie ta druga percepcja zapoczątkowała powstanie Legionu Puławskiego, który został włączony do rosyjskiego armii carskiej, żeby bić się z Niemcami.

Historię piszą zwycięzcy

Puławianie są legionem zapomnianym i głęboko schowanym w cieniu piłsudczyków. Wynika to z końcowego efektu zmagań wojennych i niezaprzeczalnych zasług Piłsudskiego w odzyskaniu niepodległości w 1918 roku. Należy jednak pamiętać, że Polacy po drugiej stronie walczyli o tą samą sprawę, równie walecznie, z ogromnymi stratami i poświęceniem. Szacuje się, że przez stworzony w Puławach legion przewinęło się około 2 tys. żołnierzy, a przetrwało niewiele ponad 100. Taką cenę zapłacili Polacy marzący o wolnej i niepodległej ojczyźnie.

Atrakcyjna rekonstrukcja

Film Bednarczyka to nie tylko lekcja historii i oddanie polski żołnierzom, tego co im należne – czyli pamięci i wdzięczności. To także bardzo sprawnie zrealizowany, pomimo braku materiałów z tamtego okresu, dokument. Bednarczyk wykorzystał do ukazania zmagań wojennych grupy rekonstrukcyjne, co w filmie wyszło tka znakomicie, że widz dzięki czarno-białym zdjęciom może mieć wrażenie autentyczności tych obrazów.

Spotkanie z reżyserem:

Po seansie odbyło się niezwykle ciekawe spotkanie z przybyłym na projekcję reżyserem, który na co dzień uczy historii w Radomiu. Prawie każdy widz chciał zadać pytanie, a poruszały one bardzo obszerne tematy z bieżącymi podziałami Polaków włącznie.
Pan Przemysław opowiadał zarówno o realizacji swojego filmu, jak i samej jego tematyce, a także o swoich planach na przyszłość. Zawarł również wiele humorystycznych historii, jak chociażby ta że po 1989 roku pamięć Legionu Puławskiego uczcili miejscowi działacze Sojuszu Lewicy demokratycznego, myśląc że będzie to przeciwwagą do rosnącej popularności Legionów Piłsudskiego.


Przemysław Bednarczyk – spotkanie po projekcji na 7. MFFHiW

Zwiastun:


Zapomniany Legion – zapowiedź

Premiera:

ZAPOMNIANY LEGION – Premiera w Resursie

27 października 2016 11:29