Legia Michniewicza w końcu przełamała niemoc polskich drużyn w europejskich pucharach.
Po remisie w Pradze, mecz w Warszawie ułożył się idealnie. Goście bowiem musieli go rozegrać osłabieni jednym zawodnikiem – gdyż czerwoną kartkę zarobili już w 3 minucie. Ale to doświadczona na europejskich boiskach Slavia objęła prowadzenie. W drugiej połowie jednak Legia zdominowała taktycznie rywala i Azer Mahir Emreli strzelając dwie bramki wprowadził warszawski zespół do bram strefy grupowej Ligi Europy. Tam Legia zmierzy się z takimi tuzami jak angielski Leicester, włoskie Napoli i rosyjski Spartak.
Legia Warszawa – Slavia Praga
2:1
(0:1)
Fotoreportaż
Pawła Jerzmanowskiego: