Piątek w piątek, i to byłoby na tyle dobrych wieści z meczu o wszystko.
Polacy źle zaczęli tracąc na początku gola. Za sprawa Piątka udało się wyrównać, ale druga połowa należała do rywala. W efekcie Polska już po dwóch meczach żegna się z Mistrzostwami Europy, odpadając jako pierwsza drużyna z tego turnieju.
O ile po porażce z Holandią wiele dobrego mówiło się o grze Polaków, o tyle mecz z Austrią był zdecydowanie nieudany. Tradycja została podtrzymana – odpadanie już po dwóch meczach staje się narodowym zwyczajem.