0

Wielki powrót do przeszłości

Pet Shop Boys na scenie
Pet Shop Boys – na scenie
fot. Jakub Walczak

Historia muzyki pop ożyła na nowo. Stało się tak podczas koncertu, który relacjonuje Roman Soroczyński.

W 1984 roku skomponowali swój pierwszy utwór, West End Girls.
Legendarny brytyjski duet, Pet Shop Boys, powrócił na polską scenę, aby uczcić 40. rocznicę pierwszej piosenki.

3 lipca 2024 roku wystąpili na warszawskim Torwarze. Przyznam, że dawno nie widziałem tak wypełnionej hali! Wśród publiczności były różne pokolenia widzów, którzy od pierwszych chwil koncertu reagowali z ogromnym entuzjazmem. Warszawski występ cieszył się wielkim zainteresowaniem polskiej, a także zagranicznej publiczności, która przybyła z całej Europy.

Atmosfera była niesamowita, pełna radości i wzruszeń, a uśmiechy na twarzach fanów potwierdzały, że to, co działo się na scenie, było czymś więcej niż tylko koncertem – było świętem muzyki i wspomnień. Ale nie tylko na scenie: podczas Domino Dancing i kilku innych utworów  niektóre pary na płycie tańczyły, a widzowie stojący obok, grzecznie i z uśmiechami, odsunęli się, by zrobić im miejsce!

Jak zwykle, z podziwem patrzyłem na osoby, które śpiewały wszystkie lub niemal wszystkie utwory zespołu. Co ciekawe, czyniły to również osoby bardzo młode. Publiczność bawiła się doskonale, śpiewając i tańcząc razem z legendami muzyki pop. Wielu fanów wróciło wspomnieniami do lat młodości, gdy przeboje Pet Shop Boys królowały na domówkach i dyskotekach.

Śmiało można więc napisać, że historia muzyki pop ożyła na nowo!

Pet Shop Boys wypełniony Torwar
Pet Shop Boys – wypełniony Torwar
fot. Jakub Walczak

Pet Shop Boys przyjechali do Warszawy w ramach trasy Dreamworld: The Greatest Hits Live. Koncerty w latach 2022 i 2023 okazały się wielkim sukcesem, a do tego zebrały znakomite recenzje. Warszawski występ potwierdził te opinie.

Neil Tennant i Chris Lowe z zespołem zagrali hity z albumu Please, który po raz pierwszy ujrzał światło dzienne niemal cztery dekady temu, w 1985 roku. Zabrzmiały przebojowe Suburbia i West End Girls, a także Love Comes Quickly i Opportunities.  Oczywiście nie zabrakło legendarnych, wywołujących euforię wśród fanów, Always On My Mind, Go West, What have I done to deserve this czy It’s A Sin z kolejnych albumów duetu.

Mam wrażenie, że zaśpiewali swoje wszystkie najważniejsze utwory i, co rzadko się zdarza podczas występów innych wykonawców, nie dali publiczności powodów do narzekania, że czegoś zabrakło.

Pet Shop Boys Neil Tennant i Chris Lowe
Pet Shop Boys – Neil Tennant i Chris Lowe
fot. Jakub Walczak

Zespół występował przez ponad dwie godziny, stojąc na tle wielkiego ekranu, na którym non stop wyświetlane były efektowne wizualizacje dopracowane w najmniejszych szczegółach.

Podczas swoich występów na żywo Pet Shop Boys stworzyli oryginalny styl popowego teatru muzycznego, co możliwe było dzięki współpracy z reżyserami, projektantami i artystami. Neil Tennant kilka razy przebierał się, a jego stroje znakomicie pasowały do konwencji koncertu. Duet pokazał, że jego muzyka jest wiecznie młoda, a Neil i Chris z  zespołem wciąż potrafią dostarczyć niezapomnianych emocji i radości.

Mnie osobiście fascynował charakterystyczny – chłopięcy, jasny – głos, za pomocą którego Neil Tennant śpiewał kolejne utwory. W tym miejscu dygresja: za kilka dni (10 lipca 2024 roku) ten czarodziej piosenki skończy 70 lat! Nic dziwnego, że – tuż po tym, jak zdjął futurystyczną maskę w kształcie kamertonu – na jego twarzy było widać wielką satysfakcję. Od razu złapał też kontakt z publicznością.

Janusz Stefański z Agencji Prestige MJM, organizującej koncert, powiedział:

Koncert Pet Shop Boys w Warszawie był jednym z lepszych w historii Prestige MJM. Zapewne w moim przypadku uruchomił się sentyment, ale nie tylko sentyment grał tu rolę, bo również produkcja koncertowa i cała otoczka, czyli zespół, który towarzyszył liderom. To wszystko było na najwyższym poziomie. Sądzę, że nie przez przypadek grupa przeżywa taki rozkwit kariery i cieszy się tak wielką popularnością na Zachodzie Europy czy w zachodniej części świata, będąc headlinerem wielu fantastycznych festiwali!

Pet Shop Boys z laserami
Pet Shop Boys – z laserami
fot. Jakub Walczak

Z pewnością był to wieczór pełen magii i ponadczasowych utworów, który przypomniał wszystkim, dlaczego Pet Shop Boys są i zawsze pozostaną ikonami muzyki. Warto nadmienić, że był to drugi koncert duetu w historii Prestige MJM. Pierwszy odbył się 11 lat temu w Gdańsku. Teraz wypada zadać pytanie: kiedy następny?

Zanim jednak do tego dojdzie, warto wymienić kilka następnych koncertów organizowanych przez Agencję Prestige MJM. Już 10 lipca na Torwarze wystąpi James Blunt, 17 lipca w TAURON Arena Kraków zagra Kings of Leon, 19 i 21 lipca przyniosą występy Hausera w TAURON Arena Kraków i w Atlas Aren Łódź, a 24 sierpnia PGE Narodowy w Warszawie będzie gościć Andrea Bocellego. Przypomnę, że szerzej zapowiadałem je w artykule https://www.warszawa.pl/muzyczne-lato-2024/

Sądzę, że jesienne koncerty zapowiem przy innej okazji.

7 lipca 2024 17:09
[fbcomments]