0

8. dzień II wojny światowej w Warszawie

Amerykański fotograf Julien Bryan filmuje podczas oblężenia Warszawy. Stoi on na szczycie barykady z kostki brukowej, które zostały wzniesione by zwolnić postęp armii niemieckiej
Amerykański fotograf Julien Bryan – filmuje podczas oblężenia Warszawy. Stoi on na barykadzie na Placu Weteranów, która została wzniesiona by osłabić postęp armii niemieckiej.
fot. źr. Wiki

8 września 1939 (piątek)

Rano rozplakatowano i ogłoszono w prasie codziennej uspokajającą odezwę gen. Czumy z dnia poprzedniego, zapowiadającą obronę Warszawy i wzywającą ludność do współdziałania z wojskiem, poprzez powrót „do normalnych zajęć”.

Postępują przygotowania do obrony miasta. Ostateczne ugrupowanie pierwszego rzutu obrony na przedmościu zachodnim podzielone zostaje na trzy odcinki:

  • Odcinek „Południowy”
    (Mokotów – Sielce) d-ca ppłk Marian Rozborski, obsadzony jest przez IV batalion 21. pp i batalion rez. strz., jako broń przeciwpancerna 8 dział 75 mm.
  • Odcinek „Środkowy”
    (Koło – Wola – Ochota) d-ca ppłk dypl. Józef Kalandyk, dowódca 40. pp „Obrony Lwowa”, obsadzony jest przez III. i II. batalion 40. pp oraz II. batalion 41. pp, jako broń przeciwpancerna 8 działek ppanc. i 20 dział 75 mm.
  • Odcinek „Północny”
    (Żoliborz-Fort Berna) d-ca ppłk dypl. Walerian Tewzadze, obsadzony jest przez IV. batalion rez. 30. pp i batalion „Stołeczny”, w odwodzie odcinka III. batalion 26. pp, jako broń przeciwpancerna 8 dział 75 mm.

W nocy z 7/8 września utworzono drugi rzut obrony na najbardziej zagrożonym odcinku południowo-zachodnim pod dowództwem ppłk Jakuba Witalisa Chmury, dowódcy 360. pp, w składzie I, II i III batalion tegoż pułku. Na Pradze skierowano na odcinek północno-wschodni nowo sformowany 1. pułk „Obrony Pragi” pod dowództwem ppłk Stanisława Miliana (II. batalion 94. pp i 103. batalion strzelców). Pozostały odcinek dzielnicy zamykał 2. batalion ckm. Równocześnie organizuje się 2. pułk piechoty „Obrony Pragi” (336. pp).

Przed południem przybywa do sztabu Naczelnego Dowództwa w Warszawie gen. Rómmel, któremu gen. Stachiewicz powierza – jako najstarszemu rangą – dowództwo całego rejonu Warszawy, podporządkowując armie „Modlin”, „Łódź” i Dowództwa Obrony Warszawy gen. Czumy.

Naczelny Wódz w piśmie, datowanym tegoż dnia z Brześcia, ogranicza zadanie gen. Rómmla do obrony miasta „jak długo starczy amunicji i żywności, aby jak najwięcej sił npla ściągnąć na Warszawę”, zalecając „bronić się na skraju miasta naokoło, od zachodu i od `wschodu”.

Gen. Czuma mianuje prezydenta Warszawy Stefana Starzyńskiego Komisarzem Cywilnym przy Dowództwie Obrony Warszawy.

Funkcje prezydenta miasta obejmuje w związku z tym formalnie wiceprezydent Jan Pohoski. Ukazuje się odezwa Starzyńskiego zawiadamiająca o objęciu przez niego nowych funkcji i o podporządkowaniu mu wszystkich lokalnych urzędów cywilnych.

Po południu konstytuuje się na nowo – po trzydniowej przerwie – Robotniczy Komitet Pomocy Społecznej. Radio podaje do wiadomości ogółu decyzję o tworzeniu robotniczych formacji obrony miasta; na ich czele stoi kpt. raz. Marian Kenig.

Wieczorem pojawia się (po jednodniowej przerwie) numer „Robotnika” zawierający szereg apelów i odezw do ludności.

Wysłana z miasta na rozpoznanie kompania czołgów spotyka się z czołgami niemieckimi z 4. dyw. panc. gen. Reinhardta w Raszynie i pod Pruszkowem, traci przy tym zetknięciu 5 czołgów i powraca do Warszawy.

1 niemiecka dywizja pancerna obsadza tymczasem Górę Kalwarię. Ok. godz. 14:00-15:00 czołowe elementy niemieckiej 4. dyw. panc. spychają wysunięte czaty polskie i zajmują Okęcie – Włochy.

Po godz. 17.00 niemieckie szpice pancerne wchodzą w styczność ogniową z głównymi pozycjami polskimi na Ochocie i Woli. Czołgi nieprzyjacielskie, ostrzelane, wycofują się ze stratami na stanowiska wyjściowe.

Wieczorem Niemcy zajmują Grodzisk Mazowiecki.

Radio niemieckie ogłasza wieczorem nadzwyczajny komunikat Oberkommando der Wehrmacht następującej treści: „Niemieckie oddziały pancerne wdarły się dziś o godz. 17.15 do Warszawy”.

Począwszy od godz. 17.00 miasto ostrzeliwane jest po raz pierwszy przez artylerię polową nieprzyjaciela.

Pożary w rejonie Siennej, Sosnowej, Złotej, Śliskiej gaszone są pod ostrzałem. Równoczesne bombardowanie lotnicze powoduje liczne pożary na Pradze. W godzinach przedwieczornych płonie wielki zbiornik gazu na Woli. W związku z uszkodzeniami sieci Gazowni Miejskiej i możliwym zagrożeniem ludności Starzyński nakazuje unieruchomienie Gazowni z dniem 9 września.

Nieprzyjaciel kontynuuje ostrzeliwanie artyleryjskie Śródmieścia w godzinach wieczornych i nocnych.

W oddziałach odczytany zostaje rozkaz dzienny nr 1 Dowódcy Obrony Warszawy, gen. Czumy, ogłoszony następnego dnia przez dzienniki stołeczne, w którym „żołnierze załogi Warszawy” powiadomieni zostają o decyzji Wodza Naczelnego bronienia stolicy.

Naczelny Wódz zatwierdza wysunięty przez gen. dyw. Tadeusza Kutrzebę projekt działania zaczepnego połączonych armii „Poznań” i „Pomorze” z rejonu Kutna przez Bzurę, ustalając ogólny kierunek tego działania na Radom. Gen. Kutrzeba zaczyna w nocy przesuwać wojska na podstawy wyjściowe do bitwy, która odciągnie Niemców od stolicy.

Zobacz:

8 września 2014 00:06
[fbcomments]