Kim był Aleksander Sołżenicyn? Biografię rosyjskiego pisarza prezentuje Roman Soroczyński.
Do dzisiejszego dnia pamiętam, jakie wrażenie, na przełomie lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych XX wieku, wywarła na mnie lektura „Archipelagu Gułag” Aleksandra Sołżenicyna. Później czytałem inne książki tego autora: „Oddział chorych na raka”, „Jeden dzień Iwana Denisowicza”, „Sierpień czternastego”, „Krąg pierwszy” i „Kochaj rewolucję! Niedokończona powieść”.
Nic dziwnego zatem, że zajrzałem do biografii Prorok i dysydent. Aleksander Sołżenicyn autorstwa Borisa Sokołowa. Tym bardziej, że na okładce książki napisano:
Niepublikowana w Rosji biografia autora „Archipelagu GUŁag”.
Kim był Aleksander Sołżenicyn? Z całą pewnością pisarzem, który w swoich utworach pragnął ukazać prawdę na temat rewolucji październikowej, powstania ZSRR i okrucieństw komunizmu. Swoje pisarstwo traktował jako misję. Był sumieniem narodu, symbolem walki z radzieckim totalitaryzmem. Jedni widzieli w nim proroka, drudzy – dysydenta, a jeszcze inni zdrajcę.
Boris Sokołow przedstawia nie plotki i opinie, ale rzeczywisty wkład Sołżenicyna w sferę literacką i społeczno-polityczną Rosji. Autor biografii ukazuje dramatyczne wydarzenia z życia pisarza: przesłuchania, uwięzienie i zesłanie oraz próbę samobójczą jego pierwszej żony. Otrzymanie Nagrody Nobla, której nie mógł odebrać bez ryzyka wydalenia z kraju, a także historię publikacji słynnych dzieł – „Oddziału chorych na raka” i „Archipelagu Gułag”. Prześladowania, wyrzucenie z ojczyzny i pozbawienie obywatelstwa. A potem wreszcie wielki powrót, nagrody i „namaszczenie” przez Władimira Putina.

Boris Sokołow jest rosyjskim historykiem, literaturoznawcą i tłumaczem. Napisał setki artykułów naukowych i książek. Wśród jego dzieł znajdują się prace o Bułhakowie, Jesieninie i Gogolu, w tym słynny leksykon twórczości pierwszego z nich. Publikowano go dotychczas w Estonii, Łotwie, Polsce, Japonii, Wielkiej Brytanii i na Litwie. On również miał kłopoty z władzą: został zwolniony z funkcji kierownika Katedry Antropologii Społecznej na Rosyjskim Społecznym Uniwersytecie Państwowym po skrytykowaniu w mediach ataku Władimira Putina na Gruzję. Obecnie jest niezależnym badaczem i publicystą.
Większość biografów ma osobisty stosunek do swoich bohaterów. Nie inaczej jest w przypadku opisywanej książki. Można wyczuć sympatię Sokołowa do Sołżenicyna, trudno jednak posądzać go o stronniczość. Wszak nie pomija niewygodnych faktów, jak choćby „kablowanie” na kryminalistów w więzieniu, o czym pisarz sam opowiedział. Jednocześnie oddaje sprawiedliwość Sołżenicynowi jako demaskatorowi komunistycznego systemu zniewolenia i terroru. Autor sięgnął do rozmaitych źródeł, oddał głos swemu bohaterowi oraz różnym ludziom z jego otoczenia.
Zaimponowały mi przykłady doskonałej pamięci Aleksandra Sołżenicyna i umiejętności wykorzystania jej w celu poprawy swojego losu. Okazuje się, że był on również doskonałym pedagogiem; jak stwierdza jedna z cytowanych osób,
… potrafił znaleźć klucz do serca każdego dziecka.
Dodatkowym atutem książki jest fakt, że została ona napisana bardzo przystępnym językiem, zaś wykorzystane w niej wypowiedzi wielu osób bardzo wzbogacają jej treść, co nie zawsze jest oczywiste.
- Boris Sokołow, Prorok i dysydent. Aleksander Sołżenicyn
- Przekład: Marta Głuszkowska
- Redaktor prowadzący: Michał Nalewski
- Redakcja: Ewa Witan
- Korekta: Małgorzata Denys
- Projekt okładki: Paweł Panczakiewicz
- Zdjęcie na okładce: © EAST NEWS/SIPA PRESS
- Łamanie: Ewa Wójcik
- Wydawca: Prószyński Media Sp. z o.o., Warszawa 2022
- ISBN 978-83-8295-215-5