0

Biznes, miłość i życiowe zakręty

''Biznes od kuchni'' w Teatrze XL. Fot. Szymon Sierociński
''Biznes od kuchni'' – w Teatrze XL.
fot. Szymon Sierociński

Tworzenie firmy to nie sprint, to maraton” powiedział Elon Musk, a Diana Karamon przeniosła to na scenę.

Niekonwencjonalność sztuki

Jak to jest otworzyć własną działalność gospodarczą?
Zapewne  każda osoba zadała sobie to pytanie, co najmniej raz w życiu.
Teatr XL stara się w intrygujący sposób odpowiedzieć na to pytanie spektaklem „Biznes od kuchni” w reżyserii Diany Karamon.

Premiera odbyła się 26 stycznia 2024 o godzinie 20.00.
Pozytywne nastroje towarzyszyły widowni już od przekroczenia progu, bo w powietrzu unosiła się zapowiedź wspaniałej zabawy. Rozgrzane nastroje wspaniale chłodziły powitalne napoje a profesjonalizm był wyczuwalny już chociażby w obsłudze szatniarskiej. Niejedna osoba była zaskoczona, bo poczuła się jak na balu, a nie jak na klasycznym wyjściu do teatru.

''Biznes od kuchni'' w Teatrze XL. Fot. Szymon Sierociński
''Biznes od kuchni'' – w Teatrze XL.
fot. Szymon Sierociński

Teatr forum

Warszawski Teatr XL stara się realizować idee teatru forum, gdzie widz staje się aktywnym uczestnikiem i integralną częścią oglądanego show. W ten sposób może on brać udział w weselu młodej pary – Romana i Ewy.

Publiczność, podzielona na dwie rodziny, staje się członkiem toastów, zabaw oraz tańców. Konferansjer nie pozwalają nudzić się gościom i w kreatywny sposób ich uaktywnia, zaś kelnerzy skrupulatnie roznoszą po sali napoje nie tylko soft, ale też mocniejsze – czyli tak jak jest to przyjęte na prawdziwym weselu. Ten ciekawy pomysł jest doskonałym preludium do ponad dwugodzinnej przygody z nowoczesną sztuką teatralną.

Po zakończeniu wesela, uczestnicy kierowani są w stronę widowni, aby móc zobaczyć „właściwy” spektakl. Szkoda tylko, że wraz z rozwojem fabuły czar „aktywnego widza” pryska i stajemy się biernymi świadkami rozgrywających się wydarzeń. Ale jak to w życiu, po weselnej zabawie pora wrócić do rzeczywistości.

''Biznes od kuchni'' w Teatrze XL. Fot. Szymon Sierociński
''Biznes od kuchni'' – w Teatrze XL.
fot. Szymon Sierociński

W życiu najważniejsza jest odwaga i gotowość do ryzyka

(Oprah Winfrey.)

Pomysł założenia działalności gospodarczej przychodzi młodemu małżeństwu dosyć szybko. Niestety inwestycja, która z założenia miała być dodatkowym źródłem dochodu dla młodego dziennikarza i jego partnerki, staje się przyczyną niestabilności finansowej, konfliktów związkowych i częstych odwiedzin sanepidu lub PIP-u, z chęcią nakładających kar! Mimo powagi sytuacji, wszystko to zostało okraszone pokaźną dawką humoru. Dzięki komizmowi sytuacyjnemu, uśmiech nie schodził widzom z twarzy, a słowne gierki był na najwyższym poziomie. Wspaniała gra aktorska zasłużyła na gromkie brawa i owacje.

Tomasz Ostach interesująco zaprezentował swoją rolę – głównego bohatera – Romana Kanię. Potrafił on rozbawić widownię kłócąc się ze swoimi klientami granymi przez Macieja Adama Łabaza lub dyskutując z przyjacielem Heńkiem, granym przez Miłosza Broniszewskiego. Nie obyło się też bez wzruszeń, bo dzięki czarującej grze aktorskiej, goście Teatru XL mogli wspólnie z aktorem przeżywać kryzysy związku i stawiać czoła kolejnym wyzwaniom. Jestem pewien, że wielu z nas mogło się utożsamiać z głównym bohaterem, z którym łatwo było empatyzować.

Muzyka a kreacja aktorska

Moje serce zdobyły sceny z wcześniej wspomnianych wizyt PIP-u i sanepidu. W ich trakcie aktorzy idealnie wystylizowani na skrupulatnych i zimnych służbistów (przez charakteryzatorkę Monikę Dzięcioł i kostiumografa Sebastiana Szaratę), przeczesywali scenę w poszukiwaniu czegoś, do czego mogliby się „przyczepić”. Energiczna muzyka i gra świateł tworzyła niesamowicie rytmiczne tło dla układu tanecznego, który nie pozwalał mi oderwać wzroku od sceny. Oprawę muzyczną uważam za bardzo ważny element tego właśnie spektaklu, czy też nawet show. Choć nie do końca rozumiem konwencji wstawek audio z muzyką ludową, to muszę przyznać, że utwory takie jak: „Day 'n’ Nite” Kida Cudiego lub „Panit The Town Red” od Doja Cat były bardzo trafnym dopełnieniem charakterów postaci takich jak np. Milenki – będącej pracowniczką o dosyć niskiej moralności. Julia Bochenek w pełnej okazałości pokazała, że świetnie odnajduje się w skrajnych do siebie kreacjach, kochającej partnerki Romana i absurdalnej zielonowłosej uwodzicielki.

Podsumowanie

Nastrój przedstawienia zmieniał się wraz z rozwojem fabuły, co uważam za duży plus. Dzięki interakcji z widownią mogliśmy cieszyć się z wesela Ewy i Romana. Dane nam było również pośmiać się dzięki aktorom, którzy za sprawą słów, gestów i mimiki często rozbawiali publiczność. Nie brakowało także wzruszeń i może u niektórych nawet łez. Wypadkową wrażeń i podziękowań za aktorski wysiłek były owacje na stojąco.

Warto też podkreślić, że przemyślane dialogi wzbogacały akcje, a scenografia tworzyła z całością w pełni integralne tło, pozwalające jeszcze bardziej poznać świat zaprezentowany przez Dianę Karamon.

Po spektaklu, utwierdziłem się w przekonaniu, że przeżycia głównych bohaterów, są częścią nas. My przecież w życiu codziennym wielokrotnie ryzykujemy, realizując swoje pomysły, pasje czy cele – to motor, który nas napędza do wewnętrznej transformacji. Paliwem dla niego jest odwaga. Bez nich nasza rzeczywistość nawet nie miałaby szans otarcia się o szczęście, a my konsekwentnie cofalibyśmy się w rozwoju.

''Biznes od kuchni'' w Teatrze XL. Fot. Szymon Sierociński
''Biznes od kuchni' – w Teatrze XL.
fot. Szymon Sierociński

Biznes od kuchni

w Teatrze XL

  • Autorka: Diana Karamon
  • Reżyseria: Diana Karamon
  • Choreografia: Amanda Nabiałczyk
  • Obsada:
    Julia Bochenek,
    Miłosz Broniszewski,
    Maciej Adam Łabaz,
    Tomasz Ostach
  • Reżyseria świateł: Roman Woźniak
  • Konsultacje scenograficzne i ruchu scenicznego: Roman Woźniak
  • Muzyka: team producencki i kompozytorski Basia Giewont i Korneliusz Flisiak
  • Kostiumy: Sebastian Szarata
  • Charakteryzacja: Monika Dzięcioł
  • Opracowanie muzyczne: Diana Karamon
  • Fotografia: Rafał Meszka
  • Opieka PR: Hanna Białoń
1 lutego 2024 06:57
[fbcomments]