0

Ćwiczenia na falach… eteru

Gimnastyka Kadr z filmu fabularnego ''Piętro wyżej'' z 1937 r. w reżyserii Leona Trystana
Gimnastyka – kadr z filmu fabularnego ''Piętro wyżej'' z 1937 r. w reżyserii Leona Trystana
fot. Seweryn Steinwurzel

O radiowych zachętach do porannych ćwiczeń gimnastycznych opowiada Marta Marek z Towarzystwa Miłośników Historii.

Felieton pod wspólną nazwą: Stolica historii. Przedstawiają członkowie Towarzystwa Miłośników Historii w Warszawie, które są już od ponad półtora roku emitowane w każdą sobotę, w nieco skróconej wersji, w Radiu Kolor.

Podcast Radia Kolor jest pod tekstem.

Z cyklu:

Stolica historii. Przedstawiają członkowie
Towarzystwa Miłośników Historii w Warszawie.
Logo Towarzystwa Miłośników Historii

Odcinek LXXIII:

Ćwiczenia na falach… eteru

Opowiada Marta Marek

Coraz więcej osób w Polsce jest aktywnych fizycznie.
Widać to po frekwencji w klubach fitness, na siłowniach czy imprezach sportowych. Alternatywę dla siebie znajdą także Ci, którzy nie lubią tłumów i wolą ćwiczyć w warunkach kameralnych. Popularne w ostatnim czasie platformy i aplikacje internetowe pozwalają bowiem na odbycie treningów opracowanych przez znanych instruktorów nawet w domowym zaciszu.
Co ciekawe, nie jest to żadna nowość…

Taka opcja była dostępna już sto lat temu, z tym że wówczas nie używano komputerów czy smartfonów, a po prostu… włączano radio.
A tam na słuchaczy czekała poranna gimnastyka, prowadzona przez znanych instruktorów, w tym m.in. medalistę olimpijskiego Władysława Dobrowolskiego.

Władysław Dobrowolski, l. 20. XX w. Zbiory MSiT
Władysław Dobrowolski – lata 20. XX w.
fot. Zbiory MSiT

Pierwszą taką audycję nadano 15 maja 1928 roku z rozgłośni w Poznaniu. W początkowych latach treningi opracowywał i prezentował na antenie trzy razy w tygodniu pomiędzy godz. 7:00 a 7:15 Józef Waxman. Gimnastyka poranna cieszyła się sporą popularnością, z czasem zagościła więc także na ogólnopolskiej antenie. W latach 1932-1939 prowadził ją wspomniany wcześniej Władysław Dobrowolski. Nic więc dziwnego, że audycja zyskiwała zwolenników. W końcu Dobrowolski był wybitnym sportowcem, o czym świadczy chociażby fakt, że trzykrotnie reprezentował nasz kraj na igrzyskach olimpijskich i co ciekawe – w dwóch różnych dyscyplinach…
To najprawdopodobniej jedyny taki przypadek w historii rodzimego sportu.

Reprezentanci Polski w biegu sztafetowym 4x100m, 1927. Od dołu Aleksander Szenajch, Władysław Dobrowolski, Józef Korolkiewicz, Stanisław Rothert. Zbiory MSiT
Reprezentanci Polski w biegu sztafetowym 4x100m, 1927. – 1927 rok. Od dołu Aleksander Szenajch, Władysław Dobrowolski, Józef Korolkiewicz, Stanisław Rothert.
fot. Zbiory MSiT

Dobrowolski zaczynał jako lekkoatleta. W tej dyscyplinie, a konkretnie w biegu na 100 m, reprezentował Polskę na Igrzyskach w Paryżu w 1924 roku, na których nasz kraj zadebiutował w tej prestiżowej imprezie pod własną flagą. Na kolejne – do Los Angeles w 1932 i do Berlina w 1936 roku – jechał już jako szermierz. Mimo że karierę w tej dyscyplinie rozpoczął dopiero w wieku ok. 35 lat, gdy kontuzja uniemożliwiła mu występy na bieżni, osiągnął w niej swój największy sukces, zdobywając brązowy medal olimpijski. Dokonał tego w Los Angeles w 1932 roku.

Dobrowolski wykorzystał sławę, jaką dał mu olimpijski sukces do popularyzacji sportu, w tym gimnastyki. Opracował 15-minutowy zestaw ćwiczeń, który w latach 30. XX w. wraz z nim, przy akompaniamencie fortepianu, każdego ranka ok. godz. 6:00, mógł wykonać każdy Polak i każda Polka.

Jest łatwa, przyjemna, nie wymaga specjalnych przyrządów, a ćwiczenia są tak ułożone, że ani wiek, ani budowa fizyczna nie jest dla uprawiania radiowych ćwiczeń żadną przeszkodą. (…) Jest to gimnastyka domowa, która ma na celu osiągnięcie przez ćwiczących doskonałej i harmonijnej kondycji…

…zachwalano zalety porannej gimnastyki.

Wydano nawet broszurę z rysunkami prezentującymi sposób wykonywania ćwiczeń, gdyby ktoś miał wątpliwości, czy robi je poprawnie.

Okładka książki napisanej przez Władysława Dobrowolskiego, 1935. Zbiory MSiT
Okładka książki ''15 minut gimnastyki porannej'' – napisanej przez Władysława Dobrowolskiego, 1935.
fot. Zbiory MSiT

Nadawanie audycji z poranną gimnastyką przerwano, gdy wybuchła II wojna światowa. Po jej zakończeniu wznowiono emisję, prowadzącym był już jednak inny znakomity sportowiec, uczestnik Igrzysk w Berlinie w 1936 roku, lekkoatleta Karol Hoffman.

Mówi się, że:

Zły trening, to tylko taki, który się nie odbył!

Dlatego może po przeczytaniu tego artykułu, zmotywowani przez naszego wspaniałego olimpijczyka Władysława Dobrowolskiego skuszą się Państwa
do wykonania porannej gimnastyki, albo innej aktywności fizycznej, chociażby spaceru. W końcu „ruch to zdrowie”…

Drużyna olimpijska szermierzy na obozie szkoleniowym w Budapeszcie, 1932. Od lewej Władysław Segda, Adam Papee, Władysław Dobrowolski, węgierski trener Bela Szombathely. Zbiory MSiT
Drużyna olimpijska szermierzy – na obozie szkoleniowym w Budapeszcie, 1932. Od lewej Władysław Segda, Adam Papee, Władysław Dobrowolski, węgierski trener Bela Szombathely.
fot. Zbiory MSiT

Od redakcji

1 lutego 2019 roku audycja „Poranna gimnastyka” wróciła do 1. Programu Polskiego Radia. Audycję prowadzą Piotr Galus, Natalia Filipp oraz Natalia Litwiniuk. Na antenie od poniedziałku do piątku o godzinie 5:45.

Marta Marek

Marta Marek - TMH
Marta Marek – TMH
fot. arch. autora

Pracownik Działu Wystaw i Projektów Naukowych w Muzeum Sportu i Turystyki w Warszawie.

Autorka wielu wystaw i opracowań dotyczących historii sportu, ze szczególnym uwzględnieniem „olimpizmu”, m.in. „Modnie na igrzyska”, „Pochodni olimpijskich”, „Historii polskiej lekkiej atletyki w stu artefaktach”.

Członkini Koła Młodych Polskiej Akademii Olimpijskiej.

Od roku sekretarz Koła Historyków Sportu Towarzystwa Miłośników Historii.

Prywatnie pasjonatka sportu, aktywnego spędzania wolnego czasu, książek,  podróży i …czekolady.

Podcast Radia Kolor

4:01 min.

(kliknij logo)Radio Kolor - Logo

 

Zobacz też inne odcinki cyklu:

  • Lista odcinków: [LINK]
12 maja 2024 09:00
[fbcomments]