0

Oculus

Oculus - poster
Oculus – poster
fot. Producent

Według Wikipedii „Oculus (z łac. oculus „oko”) to okrągły bądź owalny niezamykany otwór w ścianie lub szczytowej części sklepienia, który przepuszcza powietrze i światło do wnętrza budowli”. W tym wypadku chodzi o okno do zaświatów.

Historia tajeminiczego lustra została zainspirowana opowiadaniem mało znanego w Polsce H. P. Lovecrafta, urodzonego się w 1890 r. w USA, autora horrorów publikowanych w czasopimach, który zmarł w wieku 46 lat w biedzie i osamotnieniu.

Reżyser Mike Flanagan (urodzony w 1978 r. w Salem) początkowo zrealizował film jako krótki metraż pod tytułem „Oculus: Chapter 3 – The Man with the Plan” z jednym tylko aktorem.

Oculus dzieje się w dwóch płaszczyznach czasowych, współcześnie i 11 lat wcześniej. Obie płaszczyzny łączą się przez nagłe retrospekcje z czasu, kiedy szczęśliwe małżeństwo programisty Alana i Mary Russellów wprowadza się wraz z dziećmi, 10-letnim Timem i 12-letnią Kaylie do nowego domu.

Alan przyozdabia swoje biuro starym lustrem.
Od tej pory zaczynają się dziać dziwne rzeczy.
W domu zaczyna pojawiać się domniemana kochanka Alana, Mary widzi w lustrze jak jej ciało się rozkłada. Pies zdycha, kwiaty więdną. W końcu psychotyczni rodzice postanawiają zabić swoje dzieci, które próbując wezwać pomoc ciągle dodzwaniając się w to samo miejsce.

Współcześnie Tim grany przez Brentona Thwaites’a („Dawca pamięci”, „Błękitna laguna: przebudzenie”), wychodzi ze szpitala psychiatrycznego, gdzie został poddany leczeniu po tym, jak zabił ojca. Odbiera go Kaylie, grana przez Karen Gillan („Strażnicy Glaktyki”), która namawia brata, aby spędzili noc w rodzinnym domu tak, by udowodnić, że to lustro jest winne tragedii sprzed lat, a nie ich rodzice. Oboje padają ofiarą halucynacji i manipulacji lustra, co prowadzi do kolejnej tragedii.

Oculus w reżyserii Mike’a Flanagana, to psychologiczny horror, z wieloma momentami oczekiwania i lekkimi dłużyznami. Niektóre sceny przywodzą na myśl „Lśnienie” Stanleya Kubricka. Prawdopodobnie jest to świadoma inspiracja, ale w odróżnieniu od oryginału nie ma w nich niczego rewolucyjnego. Jeśli jesteś fanem gatunku i lubisz się bać, z pewnością odnajdziesz tu coś dla siebie.

Trzeba zaznaczyć, że budżet filmu był stosunkowo niewielki jak na kino amerykańskie, bo wynosił 5 mln USD. Dla porównania budżet „Chappie” to 49 mln USD, a „Lśnienia” Kubricka z 1980 r. to 19 mln USD.

Na koniec, zanim stłuczecie antyczne lustro rodziców, pamiętajcie – jeśli podczas rodzinnego spotkania dochodzi do niejasnych sprzeczek, doznajecie zaników świadomości, którą nagle odzyskujecie w dziwnych miejscach, jeśli pies gdzieś zniknął, wasz telefon łączy z ludźmi, którzy nie chcą z wami rozmawiać – to najprawdopodobniej wypiliście zbyt dużo alkoholu.

11 kwietnia 2015 00:17
[fbcomments]