Wenecja a Warszawa

Kościół św. Anny w Warszawie w 2020 r. Fasada kościoła projektu Piotra Aignera i Stanisława Kostki Potockiego, to nic innego, jak tylko odwzorowanie stylu weneckich kościołów autorstwa Andrei Palladia.
Kościół św. Anny w Warszawie w 2020 r. – Fasada kościoła projektu Piotra Aignera i Stanisława Kostki Potockiego, to nic innego, jak tylko odwzorowanie stylu weneckich kościołów autorstwa Andrei Palladia.
fot. Adrian Grycuk (Wikimedia)

W cyklu ”Stolica historii” dziś gawęda dr Adama Tyszkiewicza o związkach Warszawy z Wenecją.

Kolejny felieton pod wspólną nazwą: Stolica historii. Przedstawiają członkowie Towarzystwa Miłośników Historii w Warszawie, które są emitowane w każdą sobotę o 15:15, w nieco skróconej wersji, w Radiu Kolor.

Dziś odcinek ósmy, w którym dr Adam Tyszkiewicz opowiada o związkach Warszawy z Wenecją.

Podcast Radia Kolor jest pod tekstem.

Z cyklu:

Stolica historii. Przedstawiają członkowie
Towarzystwa Miłośników Historii w Warszawie.

Odcinek VIII:

Wenecja a Warszawa

Opowiada dr Adam Tyszkiewicz

Jakiś czas temu miałem okazję opowiedzieć Państwu o dżumie w Warszawie – chorobie, która nękała także przez kilka stuleci mieszkańców Wenecji [LINK].

Dziś porozmawiamy natomiast o związkach Warszawy właśnie z Najjaśniejszą, tak bowiem często nazywano słynne miasto nad laguną.

Bernardo Bellotto. autoportret w stroju ambasadora weneckiego (fragment obrazu). Źr. Wikimedia
Bernardo Bellotto – autoportret w stroju ambasadora weneckiego (fragment obrazu). Źr. Wikimedia
fot. Źr. Wikimedia Źr. Wikimedia

Na początek, warto wspomnieć, że do Warszawy przyjeżdżało wielu znakomitych obywateli tego miasta nad kanałami. Najsłynniejszym był oczywiście Bernardo Bellotto, czyli tzw. polski Canaletto, który trafił jednak na dwór SA Poniatowskiego od strony Drezna. Ten słynny wedutysta pozostał nad Wisłą do końca życia malując, na dworze oświeconego polskiego monarchy widoki Warszawy. Czy obrazy ukazujące architekturę stolicy Rzeczpospolitej i jej życie codzienne były na pewno pierwszym zleceniem królewskim? Warto przypomnieć, że na początku pobytu na dworze Poniatowskiego Bellotto namalował jednak kilkanaście widoków Rzymu, większość jednak tych obrazów wywieziono z Polski podczas zaborów.

Autoportret w stroju ambasadora weneckiego (fragment obrazu).

Widok rzymskiego Kapitolu z kościołem Santa Maria. Obraz Barnardo Bellotto. Źródło Wikimedia
Widok rzymskiego Kapitolu z kościołem Santa Maria. – Obraz Barnardo Bellotto.
fot. Źródło Wikimedia

Drugim słynnym wenecjaninem, który pojawił się w XVIII w. w Warszawie był Casanova. Spędził tu kilka miesięcy na przełomie 1765 i 1766 r. Brał udział w życiu towarzyskim miasta, regularnie chadzał też do teatru. Przebywając nad Wisłą wdał się nawet w konflikt z hrabią Ksawerym Branickim, co zakończyło się pojedynkiem na szpady. Jeśli ktoś z Państwa chciałby więcej dowiedzieć się o rezultacie tej walki i przygodach legendarnego kochanka warto koniecznie zajrzeć do jego pamiętników, zostały one bowiem przetłumaczone na język polski.

Giacomo (Jacques) Girolamo Casanova, kawaler de Seingalt
Giacomo (Jacques) Girolamo Casanova, kawaler de Seingalt – (1725-1798) sławny uwodziciel i awanturnik.
fot. Źródło Wikimedia

Tak naprawdę wenecjanie pojawiali się w Warszawie już dużo wcześniej.
Byli to najczęściej kupcy, których nęciła chęć zarobków na północ od Alp. Jeden z nich David Zappio został nawet w XVII stuleciu burmistrzem miasta. Upamiętnia go płaskorzeźba z uskrzydlonym lwem św. Marka, dekorująca kamienicę przy Rynku Starego Miasta. Co ciekawe, to tam właśnie mieści się Towarzystwo Miłośników Historii.

Dzieł sztuki nawiązujących do Wenecji można odnaleźć w Warszawie wiele więcej. W Pałacu Myślewickim w Łazienkach znajduje się np. malowidło ścienne autorstwa Jana Bogumiła Plerscha ukazujące Piazzettę, Pałac Dożów i słynny renesansowy kościół San Giorgio Maggiore. Wchodząc do gmachu Muzeum Etnograficznego przy pl. Małachowskiego, czyli do dawnej siedziby Towarzystwa Kredytowo-Ziemskiego, warto zdawać sobie sprawę, że wstępują Państwo w progi budowli wzorowanej na słynnej weneckiej bibliotece autorstwa Sansovina i Scamozziego; fasada zaś kościoła św. Anny przy Krakowskim Przedmieściu, projektu Piotra Aignera i Stanisława Kostki Potockiego, to nic innego, jak tylko odwzorowanie stylu weneckich kościołów autorstwa Andrei Palladia.

Kościół św. Anny w Warszawie w 2020 r. Fasada kościoła projektu Piotra Aignera i Stanisława Kostki Potockiego, to nic innego, jak tylko odwzorowanie stylu weneckich kościołów autorstwa Andrei Palladia.
Kościół św. Anny w Warszawie w 2020 r – Fasada kościoła projektu Piotra Aignera i Stanisława Kostki Potockiego, to nic innego, jak tylko odwzorowanie stylu weneckich kościołów autorstwa Andrei Palladia.
fot. Alina Zienowicz (Wikimedia)

Może Państwo, podczas spacerów po mieście, znajdą także własne inspirację sztuką i kulturą Wenecji…

Dr Adam Tyszkiewicz

Dr Adam Tyszkiewicz, historyk, przewodnik po Warszawie, źr. fot. FB autora
Dr Adam Tyszkiewicz – historyk, przewodnik po Warszawie
fot. źr. fot. FB autora

Historyk sztuki i archeolog.
Dyrektor Muzeum Historii Medycyny WUM w latach 2008-2021.
Wykładowca na Uniwersytecie Otwartym UW.
Przewodnik po Warszawie.

Autor naukowych i popularnonaukowych artykułów
w „Kronice Warszawy”, „Rozprawach z Dziejów Oświaty”,  „Almanachu Warszawy”, „Biuletynie Historii Sztuki” i „Spotkaniach z Zabytkami”

Współautor książki
Od dżumy do COVID-19: choroby, epidemie i pandemie w medycynie i humanistyce„, Warszawa 2022.

Zainteresowania:
urbanistyka miejska, dzieje szkolnictwa wyższego, ceremoniał akademicki, historia medycyny, literatura.

Członek TMH od września 2022 r.

Podcast Radia Kolor

Czas 2:58

(kliknij logo)

Radio Kolor - Logo

Zobacz też inne odcinki cyklu:

  • Lista odcinków: [LINK]
27 listopada 2022 09:00
[fbcomments]