0

Warszawska świątynia nauki

Collegium Novum czyli Stary BUW - Gmach, w którym do 1999 roku mieściła się Biblioteka UW. Nowy BUW mieści się przy ul. Dobrej 56/66.
Collegium Novum czyli Stary BUW – Gmach, w którym do 1999 roku mieściła się Biblioteka UW. Nowy BUW mieści się przy ul. Dobrej 56/66.
fot. UW

O dawnej bibliotece uniwersyteckiej, czyli tzw. Starym BUW-ie opowiada dr Adam Tyszkiewicz z Towarzystwa Miłośników Historii.

Kolejny felieton pod wspólną nazwą: Stolica historii. Przedstawiają członkowie Towarzystwa Miłośników Historii w Warszawie, które są już od ponad roku emitowane w każdą sobotę o 17:15, w nieco skróconej wersji, w Radiu Kolor.

Podcast Radia Kolor jest pod tekstem.

Z cyklu:

Stolica historii. Przedstawiają członkowie
Towarzystwa Miłośników Historii w Warszawie.

Logo Towarzystwa Miłośników Historii

Dziedziniec Uniwersytetu Warszawskiego w czasach zanim wybudowano Bibliotekę UW, lata 60. XIX w. Zbiory Muzeum UW
Dziedziniec Uniwersytetu Warszawskiego – w czasach zanim wybudowano Bibliotekę UW, lata 60. XIX w.
fot. Zbiory Muzeum UW

Odcinek XLVIII:

Warszawska świątynia nauki

Opowiada dr Adam Tyszkiewicz

Dziś będzie o dawnej bibliotece uniwersyteckiej, czyli tzw. Starym BUW-ie, któremu z łatwością można przypisać miano „Świątyni Nauki”.

Dziedziniec Cesarskiego UW, 1870 r. Za ćwierć wieku Pałac Kazimierzowski zostanie zasłonięty przez gmach BUW. Zbiory Muzeum UW
Dziedziniec Cesarskiego UW – za ćwierć wieku Pałac Kazimierzowski zostanie zasłonięty przez gmach BUW.
fot. Zbiory Muzeum UW

Gmach ten wybudowano w ostatniej dekadzie XIX wieku, a jego autorami byli Antoni Jabłoński-Jasieńczyk i Stefan Szyller.

Biblioteka UW. Przekrój. Źr. Fot. UW
Biblioteka UW – Przekrój.
fot. Źr. Fot. UW

Już na samym początku, jeszcze w fazie projektowania, pojawiły się pierwsze kontrowersje, ponieważ wielu warszawiaków zwracało uwagę, że usytuowanie budynku na głównej osi, prowadzącej na wschód od Traktu Królewskiego zasłoni dawną monarszą rezydencję, tj. Pałac Kazimierzowski. W dużej mierze mieli rację, działka ta była jednak niezwykle cenna i kluczowa przy rozwoju uczelni, na której z każdym rokiem wzrastała nie tylko liczba studentów, ale i książek.

Biblioteka UW. Tylna ściana gmachu starego BUW-u z popiersiami filozofów, widok od strony Pałacu Kazimierzowskiego, koniec XIX w. Źr. fot. UW
Biblioteka UW. – Tylna ściana gmachu starego BUW-u z popiersiami filozofów, widok od strony Pałacu Kazimierzowskiego, koniec XIX w.
fot. Źr. fot. UW

przeznaczonej na czytelnię i kancelarię, koniec XIX w.Budynek, mimo głosów sprzeciwu, stanął, i ze swoją neorenesansową formą zaczął od razu przyciągać wzrok zarówno mieszkańców Warszawy, jak i przyjezdnych. Wszyscy zwracali uwagę na ciekawy program treściowy dekoracji rzeźbiarskiej, na który składały się posągi Sofoklesa i Demostenesa, czy wyobrażenie bogini mądrości Ateny. Dodatkowo zachwycano się w przestrzeni magazynowej nowoczesną, stalową, nitową konstrukcją na książki, wzorowaną na podobnych rozwiązaniach w Londynie, Paryżu i Halle.

Fragment części przedniej gmachu Biblioteki UW przeznaczonej na czytelnię i kancelarię, koniec XIX w. Widoczny obraz Henryka Siemiradzkiego "Apoteoza Kopernika". Źr. fot. UW
Fragment części przedniej gmachu Biblioteki UW – przeznaczonej na czytelnię i kancelarię, koniec XIX w. Widoczny obraz Henryka Siemiradzkiego „Apoteoza Kopernika”.
fot. Źr. fot. UW

Jeszcze w XIX wieku do wnętrza Biblioteki Uniwersyteckiej, na pierwsze piętro, trafił wspaniały obraz autorstwa Henryka Siemiradzkiego pt. „Apoteoza Kopernika”. Dzieło to kompozycyjnie i alegorycznie doskonale wpisywało się w naukowy kontekst miejsca. Nie zachowało się ono jednak do naszych czasów, ponieważ tuż przed wybuchem II wojny światowej przeniesiono je do Pałacu Kazimierzowskiego, gdzie uległo najprawdopodobniej spaleniu.

Apoteoza Kopernika. Autor Henryk Siemiradzki. ol./pł. 300 x 200, 1891 sygn. ''H. Siemiradzki'' wł. Uniwersytet Warszawski im. Józefa Piłsudskiego. Fot. Tygodnik Ilustrowany.
Apoteoza Kopernika. Autor Henryk Siemiradzki. – ol./pł. 300 x 200, 1891 sygn. ”H. Siemiradzki” wł. Uniwersytet Warszawski im. Józefa Piłsudskiego.
fot. Tygodnik Ilustrowany.

Mało znaną historią jest próba powiększenia biblioteki. Jeden z projektów przewidywał wydłużenie budynku w kierunku zachodnim, w stronę bramy przy Krakowskim Przedmieściu. Pomysł taki wysunął słynny historyk sztuki i wieloletni opiekun zbiorów bibliotecznych Zygmunt Batowski. Inna koncepcja przewidywała scalenie biblioteki dwupiętrowymi łącznikami z sąsiadującymi z nią budynkami: porektorskim i seminaryjnym. Także, i ta wizja nigdy nie została jednak zrealizowana.

Budynek szczęśliwie przetrwał II wojną światową. Pomimo licznych wybuchających pożarów i regularnych bombardowań zachował swoją historyczną bryłę. Duża w tym zasługa inżyniera Tadeusza Miazka, który w czasie wojny doprowadził do wybudowania żelazobetonowego stropu nad częścią magazynową biblioteki.

Wydział Farmaceutyczny UW przed gmachem Biblioteki UW, 1948. Zbiory Muzeum UW
Wydział Farmaceutyczny UW przed gmachem Biblioteki UW – 1948.
fot. Zbiory Muzeum UW

Warto także wspomnieć że w tym dramatycznym czasie w budynku pracował Czesław Miłosz; wspominał o tym w swym słynnym dziele „Rodzinna Europa”. Hitlerowcy nie mieli zupełnie poszanowania dla polskiej kultury i nauki. Po zajęciu gmachu w 1939 roku zaczęli konfiskować i wywozić z niego do III Rzeszy najcenniejsze zbiory. W bibliotece umieszczono różnego rodzaju warsztaty oraz magazyny żywności i odzieży. Co ciekawe, w sali na parterze, gdzie wcześniej przechowywano zabytkowe rękopisy, urządzili warsztat dla motocykli.

Biblioteka przetrwała lata ciemności i trwogi. To w jej podziemiach kształtowały się na nowo w 1945 roku struktury warszawskiej Alma Mater, która powstała jak „Feniks z popiołów”. Przez kilka kolejnych dekad XX wieku gmach służył jeszcze celom bibliotecznym. Wreszcie, pod koniec minionego stulecia, po przeprowadzonej rewitalizacji, przeznaczono go na cele edukacyjne. Uważne oko zwiedzającego dostrzeże w jego wnętrzu nadal wiele pamiątek po dawnej bibliotece. Pewne ślady akademickie nigdy się bowiem nie zacierają.

Gmach Starej Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego. Licznik odmierzający czas do Jubileuszu 200. urodzin UW. Fot. UW
Gmach Starej Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego. – Licznik odmierzający czas do Jubileuszu 200. urodzin UW.
fot. UW

Dr Adam Tyszkiewicz

Dr Adam Tyszkiewicz, historyk, przewodnik po Warszawie, źr. fot. FB autora
Dr Adam Tyszkiewicz – historyk, przewodnik po Warszawie
fot. źr. fot. FB autora

Historyk sztuki i archeolog.
Dyrektor Muzeum Historii Medycyny WUM w latach 2008-2021.
Wykładowca na Uniwersytecie Otwartym UW.
Przewodnik po Warszawie.

Autor naukowych i popularnonaukowych artykułów
w „Kronice Warszawy”, „Rozprawach z Dziejów Oświaty”,  „Almanachu Warszawy”, „Biuletynie Historii Sztuki” i „Spotkaniach z Zabytkami”

Współautor książki
Od dżumy do COVID-19: choroby, epidemie i pandemie w medycynie i humanistyce„, Warszawa 2022.

Zainteresowania:
urbanistyka miejska, dzieje szkolnictwa wyższego, ceremoniał akademicki, historia medycyny, literatura.

Członek TMH od września 2022 r.

Podcast Radia Kolor

3:48 min.

(kliknij logo)Radio Kolor - Logo

Zobacz też inne odcinki cyklu:

  • Lista odcinków: [LINK]
19 listopada 2023 17:00
[fbcomments]