0

Dżuma, cholera i inne plagi

Ofiara cholery w Sunderlandzie, 1832, kolorowa litografia, Wellcome Collection
Ofiara cholery w Sunderlandzie, 1832, – kolorowa litografia, Wellcome Collection
fot. Arch. Adama Tyszkiewicza

W cyklu „Stolica historii” dr Adam Tyszkiewicz przypomina inne zarazy oraz plagi, które pojawiały się w Warszawie w minionych stuleciach.

Kolejny felieton pod wspólną nazwą: Stolica historii. Przedstawiają członkowie Towarzystwa Miłośników Historii w Warszawie, które są emitowane w każdą sobotę o 15:15, w nieco skróconej wersji, w Radiu Kolor.

Dziś czwarty odcinek. Opowieść o zarazach jakie nawiedzały niegdyś Warszawę przedstawia dr Adam Tyszkiewicz.

Podcast Radia Kolor jest pod tekstem.

Z cyklu:

Stolica historii. Przedstawiają członkowie
Towarzystwa Miłośników Historii w Warszawie.

Odcinek IV:

Dżuma, cholera i inne plagi

Opowiada dr Adam Tyszkiewicz

Chciałbym dzisiaj przypomnieć inne zarazy oraz plagi, które pojawiały się w Warszawie w minionych stuleciach, biorąc pod uwagę, że wciąż zmagamy się z pandemią COVID-19.

Personifikacja cholery i dżumy wchodzących do Warszawy w towarzystwie innych postaci alegorycznych, za Kogut 18-02-1911
Personifikacja cholery i dżumy wchodzących do Warszawy – w towarzystwie innych postaci alegorycznych, za Kogut 18-02-1911
fot. Arch. Adama Tyszkiewicza

W XVII wieku i jeszcze na początku XVIII stulecia najgroźniejsza nad Wisłą była oczywiście dżuma. Choroba ta najczęściej trafiała do centrum Rzeczpospolitej od strony Torunia i Gdańska. Nie znany był oczywiście w tamtych czasach patogen ją wywołujący, tj. bakteria którą później nazwano yersinia pestis, dlatego w dawnych czasach uważano, że pojawienie się plagi związane jest z miazmiatami, czyli tzw. złym powietrzem, oraz karą boską za grzechy ludzi na padole ziemskim.

Jak sobie zatem radzono z tym niebezpiecznym niewidzialnym wrogiem?
Przecinano dymienice, czyli powiększone węzły chłonne, upuszczano krew oraz stosowano przeróżne zioła. Najbardziej jednak skuteczne były kwarantanny oraz ucieczka z miasta. W XVII w. wprowadzono w Warszawie bardzo nowoczesne metody sanitarne. Już wówczas tworzono kordony epidemiczne, stosowano paszporty zdrowia oraz powoływano burmistrzów powietrznych, którzy z władzą wręcz dyktatorską, mieli opanować jak najszybciej sytuację zdrowotną.

Karykaturalny obrazek autorstwa Jamesa Gillraya przedstawiający Edwarda Jennera szczepiącego pacjentów w londyńskim szpitalu Saint Pancras, 1802, Wellcome Collection
Karykaturalny obrazek autorstwa Jamesa Gillraya przedstawiający Edwarda Jennera szczepiącego pacjentów – w londyńskim szpitalu Saint Pancras, 1802, Wellcome Collection
fot. Arch. Adama Tyszkiewicza

Kolejną zarazą, która nawiedzała Rzeczpospolitą była ospa prawdziwa.
Tak naprawdę dopiero w XVIII w. zaczęto sobie radzić z tą chorobą, kiedy rozpowszechniono w W-wie metodę wariolizacji, tj. celowego wywoływania lżejszej postaci ospy, a jednocześnie uodporniana dożywotnio przeciw zabójczej odmianie. Mało kto wie, ale tę metodę stosowali kadeci powołanej przez Stanisława Augusta Poniatowskiego Szkoły Rycerskiej, a o ospie prawdziwej dyskutowano podczas słynnych obiadów czwartkowych. W epoce napoleońskiej powstał w Warszawie także Instytut Szczepienia Ospą, wówczas jednak stosowano już powszechnie nowoczesne szczepienia rozpropagowane przez Edwarda Jennera.

Ofiara cholery w Sunderlandzie, 1832, kolorowa litografia, Wellcome Collection
Ofiara cholery w Sunderlandzie, 1832, – kolorowa litografia, Wellcome Collection
fot. Arch. Adama Tyszkiewicza

Na koniec warto wspomnieć, że na początku „wieku pary”, jak często nazywano XIX stulecie, najbardziej przerażającym pandemicznym wrogiem nad Wisłą, jak i w całej Europie, była cholera. Zaraza ta, zwana często niebieskim dusicielem, przybyła ze wschodu, w czasie powstania listopadowego. Przerażające było to, że potrafiła zabić zdrowego człowieka w ciągu kilku godzin. Starał się z nią walczyć, zarówno w Warszawie i  Zakopanem w II poł. XIX w., Tytus Chałubiński.

W pogodne weekendowe popołudnie sugeruję wybrać się na warszawską Pragę, w okolice Bródna i Golędzinowa, by poszukać w tamtejszych rejonach mało znanego cmentarza cholerycznego, warto bowiem zapalić znicz ofiarom tej „złowieszczej siostrzycy innych zaraz”, jak nazywano wówczas cholerę.

Dr Adam Tyszkiewicz

Dr Adam Tyszkiewicz, historyk, przewodnik po Warszawie, źr. fot. FB autora
Dr Adam Tyszkiewicz – historyk, przewodnik po Warszawie
fot. źr. fot. FB autora

Historyk sztuki i archeolog.
Dyrektor Muzeum Historii Medycyny WUM w latach 2008-2021.
Wykładowca na Uniwersytecie Otwartym UW.
Przewodnik po Warszawie.

Autor naukowych i popularnonaukowych artykułów
w „Kronice Warszawy”, „Rozprawach z Dziejów Oświaty”,  „Almanachu Warszawy”, „Biuletynie Historii Sztuki” i „Spotkaniach z Zabytkami”

Współautor książki
Od dżumy do COVID-19: choroby, epidemie i pandemie w medycynie i humanistyce„, Warszawa 2022.

Zainteresowania:
urbanistyka miejska, dzieje szkolnictwa wyższego, ceremoniał akademicki, historia medycyny, literatura.

Członek TMH od września 2022 r.

Podcast Radia Kolor

2:53 minuty

(kliknij logo)

Radio Kolor - Logo

Zobacz też inne odcinki cyklu:

  • Lista odcinków: [LINK]
30 października 2022 09:00
[fbcomments]