Przed siedemdziesięciu laty Teatr Syrena wystawił pierwszą warszawską premierę. Przypomina o tym Roman Soroczyński.
12 grudnia 1948 roku Teatr Syrena wystawił swoją pierwszą warszawską premierę. Był to program składany Nowe prorządki [proszę korektę o nie nanoszenie poprawek! – RS] według scenariusza Zdzisława Gozdawy, Jerzego Jurandota, Kazimierza Rudzkiego, Wacława Stępnia i Juliana Tuwima. Reżyserem był Kazimierz Pawłowski.
Warto wiedzieć, że ów, „najbardziej warszawski z warszawskich teatrów”, powstał … w Łodzi w 1945 roku. Inicjatorem założenia i pierwszym dyrektorem teatru był satyryk Jerzy Jurandot.
Ciągoty ku Warszawie były symptomatyczne od początku funkcjonowania teatru: już w listopadzie 1945 roku artyści występowali w sali fabryki Wedla przy ulicy Zamoyskiego. Trzy lata później teatr przeniósł się do stolicy. Wcześniej jednak należało poszukać odpowiedniego miejsca. Okazał się nim dawny maneż przy ulicy Litewskiej 3, gdzie do dzisiaj mieści się siedziba teatru. Na miejscu ujeżdżalni znalazły się scena i widownia. Pracownie i magazyny ulokowano w zabudowaniach stajennych, zaś garderoby aktorów powstały w przyziemiu właściwego teatru. Autorem projektu był inż. Wiktor Espenhau, który osobiście nadzorował pracę ekipy budowlanej.
Od początku istnienia Teatru Syrena występowały w nim dwie linie repertuarowe. Były to zarówno „widowiska o charakterze kabaretu satyryczno-rewiowego”, jak i „klasyczne i współczesne komedie muzyczne i farsy autorów polskich i obcych”.
W latach dziewięćdziesiątych, pod wodzą Wojciecha Malajkata, teatr prezentował również utwory dramatyczne. Warto pamiętać o prezentowanych wówczas spektaklach muzycznych, spośród których nadal pojawia się choćby Spaghetti Poloneze czyli niezbędnik polsko-włoski czy Hallo Szpicbródka.
Z chwilą objęcia stanowiska Dyrektora Naczelnego przez Jacka Mikołajczyka teatr rozszerzył repertuar musicalowy. Na naszej stronie prezentowaliśmy poszczególne spektakle. Przypomnijmy zatem tytuły najnowszych: Czarownice z Eastwick i Rodzina Adamsów.
Teatr Syrena – to również spektakle dla dzieci (Królowa Śniegu, Dzieci z Bullerbyn, Kot w butach) i bardzo interesujące koncerty. Warto także zwrócić uwagę na zajęcia edukacyjne prowadzone w teatrze. Jest on otwarty również na współpracę z innymi ośrodkami. Efektem takiej współpracy jest na przykład BEM! Powrót człowieka – Armaty.
Widzę, że dostojny Jubilat nie spoczywa na laurach: przygotowywane są kolejne premiery. Jak znam życie, plany repertuarowe Teatru Syrena wybiegają w daleką przyszłość. Pozostaje mi zatem życzyć pomyślnej ich realizacji oraz pełnej widowni na każdym spektaklu.
