Na walentynkowy tydzień w kinach druga część erotycznych przygód seksownej (rzekomo) Anastasii i perwersyjnego Christiana.
O czym?
Romans pomiędzy nieśmiałą i momentami niezdarną dziewczyną, a przystojnym i obrzydliwie bogatym milionerem – kwitnie. Panna Steele powoli jednak odkrywa coraz mroczniejsze tajemnice z przeszłości Greya. Sama natomiast dodatkowo musi zmierzyć się z napastliwym przełożonym.
Dla kogo?
- Dla tych, którym podobało się „Pięćdziesiąt twarzy Greya„: jest jeszcze gorzej, więc dla nich zapewne… lepiej
- Dla projektantów damskiej bielizny i pomysłodawców gadżetów erotycznych
- Dla scenarzystów najgorszych polskich komedii i seriali romantycznych – jest okazja się dowartościować
- Dla majora Marka Miłosza
Refleksje:
- Gosia: „Wizualnie nawet ładne. Ale treść, to koszmar„
- Andrzej: „Żadnej filmowej postaci tak bardzo nie życzyłem śmierci, jak Christianowi podczas helikopterowego powrotu z Portland„
Ocena 1/10
12 lutego 2017 20:42
