0

Księżna mnie zdradziła

Salvatore Sciarrino
Luci mie traditrici – Salvatore Sciarrino
fot. Andrzej

Ogromną popularnością warszawskiej publiczności cieszyły się pierwsze wykonania w Polsce wersji scenicznej opery „Luci mie traditriciSalvatore Sciarrino w ramach Festiwalu Warszawska Jesień w Teatrze IMKA.

W 1586 roku z powodów politycznych raczej niż z miłości Carlo Gesualdo poślubił młodą wdowę Marię d’Avalos. Kiedy wraz z urodzeniem ich syna rozwiązana została kwestia sukcesji, książę Venosy poświęcił się swym największym namiętnościom: polowaniu i muzyce. Zaniedbywana małżonka znalazła sobie kochanka, którym został Don Fabrizio Carafa, książę Andrii. Romans przebiegał spokojnie do czasu, kiedy przyjaciel księcia, urażony odrzuceniem przez Donnę Marię jego awansów, wyjawił sekret jej mężowi. Gesualdo zastawił pułapkę: udał, że wyjeżdża na polowanie, po czym wkrótce wrócił do pałacu, gdzie przyłapał oboje kochanków i kazał ich zabić swym lokajom. Przed karą za zabójstwo chronił go nie tylko status, lecz także reguły kodeksu honorowego. Późniejsze przygnębienie, towarzyszące księciu już do końca życia, spowodowane było nie tyle wyrzutami sumienia, ile faktem, że zlecając zabójstwo, Carlo Gesualdo uchybił wymaganiom kodeksu – w myśl reguł zdradzony mąż powinien dokonać zabójstwa osobiście, nie zaś tchórzliwie się wyręczać.

Salvatore Sciarrino
Luci mie traditrici – Salvatore Sciarrino
fot. Andrzej

Salvatore Sciarrino dokonał pewnych zmian w tej historii. Książęca para nosi nazwisko Malaspina, co można przetłumaczyć jako „zły cierń” – w pierwszej scenie księżna rani się cierniem róży, co staje się zapowiedzią późniejszej tragedii. Donosicielem jest służący, nie zaś inny arystokrata. Również książę Malaspina zachowuje się inaczej niż Gesualdo: najpierw rozprawia z księżną o miłości, wieczorem zaś pokazuje małżonce zakrwawione ciało kochanka, po czym osobiście ją morduje.

Salvatore Sciarrino
Luci mie traditrici – Salvatore Sciarrino
fot. Andrzej

U Sciarrina jednym z najmocniejszych środków wyrazu jest cisza. Naturalistyczne odgłosy, przypominające czasem brzmienie cykad z oddali, są jakby amplifikacją ciszy wypełniającej chwile milczenia między zdaniami wypowiadanymi przez protagonistów. Osiągniętej niezwykłymi środkami adekwatności środków wyrazu do przekazywanych treści należy przypisać ogromne powodzenie dzieła – spośród kilkunastu utworów scenicznych włoskiego kompozytora Luci mie traditrici stała się najczęściej wznawianą, a także jedną z najważniejszych oper powstałych w ostatnich dziesiątkach lat.

Salvatore Sciarrino
Luci mie traditrici – Salvatore Sciarrino
fot. Andrzej
  • Salvatore Sciarrino – libretto
  • Pia Partum – reżyseria
  • Anna Radziejewska – sopran (La Malaspina)
  • Jan Jakub Monowid – kontralt (Ospite / Gość, Głos zza kurtyny)
  • Hubert Zapiór – tenor (Służący)
  • Artur Janda – baryton / bas (Il Malaspina)


Salvatore Sciarrino: Luci Mie Traditrici

23 września 2016 21:33
[fbcomments]