Jubileuszowa edycja Warszawskiego Festiwalu Filmowego będzie inna od wszystkich poprzednich.
Dla wieloletnich widzów stosunkowo szokujący będzie brak stałego elementu, jakim była postać ikoniczna dla Festiwalu. Wieloletni dyrektor, pomysłodawca, prekursor Stefan Laudyn po raz pierwszy w historii nie będzie pełnił swojej funkcji i nie będzie obecny podczas Festiwalu. Pałeczkę organizatora przejęły nowe osoby, które zapewniają iż programowo ożywią festiwal zachowując jednak jego formułę.
Element „kontynuacyjny” widoczny jest w podziale na sekcje, które są tożsame jak w poprzednich lata. Trzonem programu pozostaje Konkurs Międzynarodowy oraz Konkurs 1-2 dla debiutujących reżyserów. Pozostaje również Konkurs Creme de la creme oraz tak lubiany przez widzów Konkurs Wolny Duch dla filmów często mocno specyficznych. Będą również pokazy filmów dokumentalnych i krótkometrażowych. A także klasyka polskiego kina (m. in. filmy zmarłego niedawno Jerzego Stuhra) oraz niemieckiego.
Drugą istotną zmianą w stosunku do poprzednich edycji są kina festiwalowe. Po raz pierwszy od 17 lat Festiwal opuszcza Złote Tarasy. Powraca lubiana Kinoteka, pozostaje Atlantic. Nowym kinem festiwalowym będzie Iluzjon – chociaż najwierniejsi widzowie zapewne pamiętają seanse festiwalowe w tym kinie na początku lat 90-tych.
Bilety do kupienia już od piątku 20 września. Samą imprezę zainauguruje w poniedziałek 7 października, w Teatrze Wielkim, uroczysta premiera filmu „Kulej. Dwie strony medalu„. Pokazy festiwalowe w dniach 11-20 października.
