O najsłynniejszym polskim futuryście, skandalizującym poecie i buntowniku opowiada Piotr Banasiak z TMH.
Felieton pod wspólną nazwą: Stolica historii. Przedstawiają członkowie Towarzystwa Miłośników Historii w Warszawie, które są już od ponad półtora roku emitowane w każdą sobotę, w nieco skróconej wersji, w Radiu Kolor.
Podcast Radia Kolor jest pod tekstem.
Z cyklu:
Stolica historii. Przedstawiają członkowie
Towarzystwa Miłośników Historii w Warszawie.
Odcinek LVI:
Ukamienowanie Brunona Jasieńskiego
Opowiada Piotr Banasiak
Bruno Jasieński to najsłynniejszy polski futurysta, skandalizujący poeta i buntownik. Autor głośnego tomiku wierszy „But w butonierce”, poematu „Słowo o Jakubie Szeli” i powieści „Palę Paryż”, która doczekała się tłumaczeń na kilkanaście języków.
Nim wyemigrował do Francji, a później do sowieckiej Rosji, gdzie stalinowscy mordercy przerwali linię jego życia strzałem w tył głowy, z powodzeniem występował dla polskiej publiczności.
Jest środa 9 lutego 1921 r., sala warszawskiej Filharmonii.
Tak Jasieński wspominał tę chwilę:
Zgromadziło się przeszło 2000 osób. Ludzie tłoczyli się w przejściach i otaczali estradę. Ktoś z publiczności przyniósł węża, jakaś kobieta przyszła z małpą. Warszawa okazywała w ten sposób, że się futuryzuje.
Adam Ważyk po latach wspominał:
Sala była nabita jak słonecznik, takiego recitalu poetyckiego Warszawa jeszcze nie widziała.

A Jasieński do czerwoności rozgrzewał publiczność skandalizującymi wierszami o pedofilach, prostytutkach i kochankach:
A ja chcę dzisiaj pieścić Pani piersi bez bluzki,
Chcę być dziko bezczelny i mocny, jak tur.
Pani dużo ma w sobie z rozpalonej Zuluski,
Pani usta się śmieją i mówią: toujours!
Pani dzisiaj się marzy… jakiś sen o wikingu…
Purpurowe ekscesy niewyspanej Ninon…
Takie, jak Pani, bierze się w pędzącym sleepingu
Na poduszkach pluszowych rozebraną i mdłą.
Albo wiersz „Mięso kobiet”, który sprawił, że Jasieńskiego nazywano fanatykiem ludożerstwa i apostoła zboczeń. Wizja mężczyzny w ciąży budziła zgrozę wśród słuchaczy:
Pożerajcie kobiety z octem i na sucho!
Przestańcie z nimi robić swoje nudne świństwa!
Kochankowie, noszący swe kochanki w brzuchu
Nadchodzi wasza era nowe macierzyństwo!
Futuryści zachłyśnięci niebywałym sukcesem wykupili na kolejne występy salę Towarzystwa Higienicznego mieszczącą się przy ul. Karowej.
Znowu niezliczone tłumy, ale tym razem wieczór został przerwany.
Otoczony kordonem kilkunastu policjantów z karabinami na salę wkroczył referent oświatowy Komisariatu Rządu. W Warszawie tak wyczulonej na wolność słowa wybuchły zamieszki. Jasieńskiego i jego kolegów w obronę wzięła grupa posłów socjalistycznych z Norbertem Barlickim i Hermanem Liebermanem na czele, którzy należeli do ścisłego kierownictwa PPS-u. Złożyli oni interpelację w Sejmie, w wyniku której referent oświatowy został zwolniony z pracy, a recital poetycki powtórzono.
Represje jednak do końca nie ustały.
W Zakopanem bogoojczyźniana część publiczności zaczęła rzucać jajami w Futurystów i rozpętała się bójka na pięści i laski. Na salę ponownie wkroczyła policja, uniemożliwiając występ Witkacemu. Walka przeniosła się na Krupówki gdzie posypały się kamienie z rąk rozjuszonych górali, których poinformowano, że Żyd Jasieński obraził Matkę Boską.
Tak poeta wspominał ten incydent:
Gdy wracałem z wieczoru, na którym czytałem swoje najlepsze wiersze, odprowadzany przez słuchaczy przez całą długość Krupówek gradem kamieni, dostatecznie dużych, aby rozplatać głowę przeciętnego, a nawet nieprzeciętnego śmiertelnika myślałem że publiczność nasza była dla mnie zbyt pochlebna. Ukamieniowanie w dwudziestym roku życia nie wchodziło w zakres mych ambicji!
I pomyśleć, że niegdyś poezja wywoływała takie emocje, poeci potrafili zgromadzić wokół siebie tysięczne tłumy, a posłowie spierali się o wolność słowa poetyckiego na mównicach sejmowych.
Czy ten czas już bezpowrotnie przeminął?
- Opowiadanie pt. Męstwo
- Oładka zbioru wierszy „But”
- Okładka tomiku wierszy pt. „Ziemia na lewo”
- Okładka książki „Dandys. Słowo o Brunonie Jasieńskim”
- Okładka książki – Palę Paryż
- Okładka książki – „Palę Paryż”
Zainteresowanych poezją i biografią Brunona Jasieńskiego odsyłam do prac prof. Krzysztofa Jaworskiego.
Piotr Banasiak
Studiował na Uniwersytecie Warszawskim i Akademii Wychowania Fizycznego w Poznaniu.
Kustosz w Muzeum Sportu i Turystyki.
Przewodniczący Stowarzyszenia Miłośników Twórczości Brunona Jasieńskiego.
Zapalony turysta, cyklista i biegacz długodystansowy.
Od roku członek Sekcji Historii Sportu i Turystyki Towarzystwa Miłośników Historii.
Podcast Radia Kolor
4:19 min.
Zobacz też inne odcinki cyklu:
- Lista odcinków: [LINK]