0

Szabasowa dziewczyna

Szabasowa dziewczyna – Teatr Żydowski
fot. Andrzej

Na kłopoty najlepszy uśmiech. Z tego, skądinąd słusznego, założenia najwyraźniej wychodzi Teatr Żydowski.

Pomimo kłopotów ze stałą siedzibą zespół przygotował nową premierę wystawianą w Klubie Garnizonowym przy Al. Niepodległości. „Szabasowa dziewczyna” to spektakl na pograniczu komedii i farsy. Czyli gatunków rzadziej obecnych w Teatrze Żydowskim. Efekt finalny jest nadzwyczaj udany. Przedstawienie ma odpowiednie tempo, jest autentycznie dowcipne, ma sporty dystans: i do kultury i do religii – a wydaje się że właśnie takiego dystansu potrzebujemy co raz bardziej. Dodatkowo jest bardzo sprawnie zrealizowane i brawurowo zagrane (rewelacyjni Sylwia Najah i Marek Ślosarski plus znakomite role epizodyczne pozostałych aktorów).

Młoda, ładna dziewczyna zakochana w „odrobinę” starszym partnerze. Przez dłuższy czas utrzymują związek w tajemnicy: przed dziećmi, a przede wszystkim przed matką – ortodoksyjną żydówką – mężczyzny. Krystyna jednak chce stabilizacji, rodziny i uregulowania związku, czyli małżeństwa. Jest nawet skłonna zaangażować się religijnie. Ale czy to wystarczy, czy wystarczy przekonać matkę, czy przypadkiem problem nie tkwi gdzie indziej?

Sztuka autorstwa amerykańskiego dramaturga Daniel Simon nie przypadkowo przypomina rodzajem poczucia humoru Woody Allena. Mistrz kina był właśnie uczniem autora „Szabasowej dziewczyny” wielokrotnie przywołując to doświadczenie. To specyficzne poczucie humoru pozostaje aktualne i uniwersalne.

W styczniu spektakl jeszcze w poniedziałek 16 o godz. 19, a kolejne przedstawienia w lutym: 11-13.

  • Tytuł oryginału: THE CONVERTIBLE GILR
  • Autor: Daniel Simon
  • Data premiery: 14 stycznia 2017
  • Reżyseria: Marcin Sławiński
  • Przekład: Janusz Tencer
  • Scenografia: Wojciech Stefaniak
  • Kostiumy: Agnieszka Kaczyńska
  • Asystent: Ernestyna Winnicka
  • Obsada: Sylwia Najah i Marek Ślosarski oraz Ernestyna Winnicka, Henryk Rajfer, Piotr Chomik, Maciej Winkler, Wojciech Wiliński, Dawid Szurmiej
16 stycznia 2017 00:07
[fbcomments]