0

Vaiana: Skarb oceanu

Reż.: Ron Clements, John Musker
Księżniczka i półbóg – Vaiana: Skarb Oceanu
fot. Materiały Prasowe

Nastoletnia, urocza, bezpośrednia księżniczka i muskularny, zadufany w sobie półbóg. Z takiej kombinacji wytwórnia Disneya próbuje wycisnąć atrakcyjny produkt dla młodszych i starszych. Z przeciętnym skutkiem.

Kilka tysięcy lat temu półbóg Maui trochę narozrabiał, stracił swój magiczny sierp i co gorsza nadzwyczajne moce, a dodatkowo popsuł stosunki ludzkiego plemienia z mocami boskimi. Księżniczka Vaiana ma więc zakaz wypływania na szerokie morze i musi obserwować coraz większe problemy z egzystencją na pięknej wyspie. A to zbiór kokosów jest zupełnie nieudany, a to połów ryb nie pozwala na wyżywienie plemienia. Wyraźniej widać, że czas naprawić naruszony układ z boskimi mocami. Księżniczka jest idealną kandydatką do ewentualnej misji, bo ma w sobie iskrę szaleństwa, a co więcej dobry kontakt z żywiołem morskim: wody już od wczesnego dzieciństwa wręcz się przed nią rozstępowały.

Reż.: Ron Clements, John Musker
Vaiana: Skarb Oceanu – Księżniczka Vaiana
fot. Materiały Prasowe

Spotkanie Vaiany z Maui to podstawa pomysłu na ten film. Iskrzy między ta parą tak, że gdyby to nie był film dla dzieci, to nie skończyłoby się tylko na współdziałaniu i przyjaźni. Po części potencjał scenariuszowy współdziałania tej pary zostaje wykorzystany, szczególnie dlatego że, jak się można domyślić, szczupła dziewczynka okazuje się bardziej odważna od muskularnego bółboga. Zresztą tylko rzekomo bółboga.

Reż.: Ron Clements, John Musker
Vaiana: Skarb Oceanu – odwaga i strach
fot. Materiały Prasowe

Czy tego „iskrzenia” wystarcza na cały film to już osobna sprawa. Raczej wystarcza na góra 30 minut. Jeszcze źródłem humoru jest mało rozgarnięty kogucik, który nie odróżnia karmy od twardego kamienia. I to niestety wszystko.

Reż.: Ron Clements, John Musker
Vaiana: Skarb Oceanu – iskrzy, ale „tylko” współdziają
fot. Materiały Prasowe

Jak przystało na produkcje Disneya animacja jest kolorowa i dopieszczona pod względem graficznym. Młodym widzom przypadnie do gustu z pewnością. Rodzice, czy też opiekunowie mogą dostrzec minusy (brak efektów 3D, łopatologiczny scenariusz, przewidywalność, słaby polski dubbing, czy też dość przeciętna warstwa muzyczna), ale dla uciechy swoich dzieciaków jakoś powinni wysiedzieć na seansie. Szczególnie, że w większości kin dostaną jako dodatek poprzedzający „Vaianę” krótkometrażowy seans pomysłowej i inteligentnej opowieści o jednym dniu z życia pracownika korporacji z punktu widzenia rozumu, serca i żołądka. Filmik „Serce w rozterce” w reżyserii Leo Matsudy jest dodatkowym, jeżeli nie głównym powodem do wizyty w kinie na nowej disneyowskiej animacji.

Ocena 5/10

  • Vaiana: Skarb oceanu
  • reż. Ron Clements i John Musker
  • scenariusz: Jared Bush
  • muzyka: Mark Mancina
  • dystrybutor: Disney
  • głos: Weronika Bochat, Igor Kwiatkowski (w oryginalnej wersji Dwayne Johnson), Piotr Grabowski, Dorota Stalińska, Maciej Maleńczuk (!!!)
30 listopada 2016 16:17
[fbcomments]