Do Warszawy wracają europejskie puchary. Dziś mecz 1/16 Ligi Europy Mistrza Polski z Ajaksem Amsterdam.
Fani gości przybyli już do Warszawy. Część z nich nocowała w hotelu na warszawskiej Pradze. Zwyczajowo dla kibiców futbolu wieczór postanowili spędzić w pobliskim klubie. Padło na popularne „Chmury”. Na nieszczęście dla właścicieli.
Jak podają w mediach społecznościowych świadkowie – do lokalu wpadło kilkadziesiąt osób, bynajmniej nie mających na celu wspólne biesiadowanie z goścmi i omówienie perspektyw czwartkowego meczu. Komentarz jaki pojawił się na upublicznionym nagraniu jednoznacznie wskazuje cel „integracji”:
Pozdrawiamy z transmisją meczu Legia Warszawa – Ajax Amsterdam.
Legia wygrywa 1:0. Rozp… całe „Chmury.
Władze stołecznego klubu nie pozostałe głuche na te doniesienia.
Seweryn Dmowski dyrektor Legii do spraw mediów i public relations odniósł się do sytuacji następującym wpisem:
Otrzymujemy sygnały o incydencie w kawiarni „Chmury”, jesteśmy w kontakcie z lokalem, czekamy na potwierdzone info od organów porządku. Niezależnie od tego przypominam, że Legia Warszawa potępia wszelkie formy przemocy i wandalizmu oraz zdecydowanie się od nich odcina. Od wielu dni pracujemy wspólnie z organami państwowymi i samorządowymi oraz przedstawicielami Ajaksu nad tym, by czwartkowy mecz był bezpieczny.
Atak na klub Chmury z kibicami Ajaxu Amsterdam w środku 15.02.2017