Wojna, przesiedlenia, uchodźcy – trudne tematy z perspektywy końca II Wojny Światowej na terenach Dolnego Śląska.
Monodram wyprodukowany przez Towarzystwa Kultury Czynnej z Wrocławia w ramach projektu „Nad rzeką czasu” dotyka przemilczanej w polskiej historii tematyki przesiedleń pod koniec działań wojennych na polskich terytoriach w 1945 roku. Monodram w wykonaniu Aleksandry Kugacz ma bardzo osobisty charakter i jego zadaniem jest wstrząsnąć widzem. Stąd przedstawienie w ramach Festiwalu Garderoba zorganizowano na ciasnej scenie Białołęckiego Ośrodka Kultury, gdzie ustawiono miejsca dla publiczności. Aktorce wystarcza do wyrażenie ekspresji stół z naczyniami i jabłko. Wydarzenia, które opowiada są wystarczająco wstrząsające, ale wypowiadane wprost w twarze widzów oddziaływają jeszcze silniej.
Ten krótki spektakl Teatru Studio Czyczkowy w reżyserii Jerzego Weltera ma jednak zaskakujący punkt zwrotny pokazujący ponadczasowość problemu i przenoszący akcję do współczesności.
- reżysera: Jerzy Welter
- muzyka: Aleksandra Kugacz
- występuje: Aleksandra Kugacz
