Debiutanci

Wydawnictwo Novae Res skupia się na promocji debiutantów. Trzy książki nowych autorów prezentuje Roman Soroczyński.

Wydawnictwo Novae Res z Gdyni zasłynęło tym, że promuje debiutantów. Warto przyjrzeć się kolejnym publikacjom, które wyszły spod pióra nowych autorek i autora.

Tańcząca ze snami. Ludmiła

Pierwsza z nich, Tańcząca ze snami. Ludmiła, jest dosyć opasłym tomem, liczącym niemal 800 stron. Jednak powieść Wandy Nawrockiej czyta się niemal z zapartym tchem. Jej bohaterka, Ludmiła, posiada niezwykłą romską urodę. Staje się to powodem tragicznej w skutkach pomyłki.

Sołtys, przekonany o zdradzie małżonki, nie zamierza uznać dziecka i wyrzuca jej matkę z domu, skazując ją na pewną śmierć. Dopiero, gdy dostrzega znamię na ciele córki, zdaje sobie sprawę ze swojej pomyłki i nieszczęścia, jakie sprowadził na siebie i swoją rodzinę. Już pierwsze kroki, stawiane przez dziewczynkę, wskazują, że ma ona wyjątkowy talent akrobatyczny. Niemal od urodzenia tańczy i wykonuje akrobacje, których nikt nigdy wcześniej nie widział. Do tego dochodzi szybkie opanowanie umiejętności czytania i pisania. Wyróżnia ją coś jeszcze – tajemnicze sny, w których istotną rolę odgrywają kolory: niebieski jest zapowiedzią pozytywnych wydarzeń, zaś o czerwonych snach… nie może nikomu opowiedzieć. Czy dzięki tym snom uda jej się przetrwać nadciągającą wojenną zawieruchę? Czy uda się ochronić biskie osoby przed czyhającymi na nich niebezpieczeństwami?

Towarzyszymy Ludmile od momentu trudnych narodzin do czasu, gdy staje się dojrzałą kobietą. Widzimy, jak sobie radzi z darami, jakimi obdarzył ją los. Odkrywamy, które cechy są dla niej dobre i pomocne, a których nie powinna pokazywać innym ludziom. Jej decyzje są coraz bardziej dojrzałe; szybko stara się naprawiać własne i… cudze błędy.

Tańcząca ze snami – okładka

fot. Roman Soroczyński

Wanda Nawrocka

pochodzi z Wojcieszowa, miasteczka położonego w Górach Kaczawskich. W Jeleniej Górze ukończyła Policealne Studium Ekonomiczne. Od trzydziestu lat mieszka w Lubinie. Jest miłośniczą literatury i pasjonatką sztuki. Powieść Tańcząca ze snami. Ludmiła jest jej debiutem literackim.

Moim zdaniem, tym debiutem Autorka postawiła sobie bardzo wysoko poprzeczkę! Mimo, że w powieści pojawia się tylko kilka postaci historycznych, a reszta jest fikcją literacką, bardzo ciekawie nakreśliła tło historyczne epoki, w której toczyła się III (zwana wielką) wojna północna (1700-1721). Warto nadmienić, że od początku toczyła się ona na ziemiach Rzeczpospolitej Obojga Narodów, chociaż do 1704 roku nasz kraj formalnie był neutralny.

Uważni Czytelnicy znajdą paralele między tamtymi a współczesnymi czasami. Na przykład jeśli ktoś myśli, że problemy z parkowaniem w mieście są znakiem współczesnych czasów, to jest w błędzie:

– Podróż szybko minęła, już do Warszawy wjeżdżali. Ludzi na drodze i chodnikach dużo, więc ciężko było na miejsce dojechać. Postanowili kosze wziąć i pójść pieszo. (…) W tym czasie Wojtek miejsce na wóz musiał znaleźć.

Powieść przypomniała mi książkę „Szwedzi w Warszawie” Waleriana Przyborowskiego, którą w młodości czytałem z zapartym tchem. Jeśli do tego dodać wątki fantastyczne, graniczące z magicznym realizmem, trudno się dziwić, że Tańczącą ze snami… czyta się z wypiekami na twarzy.

Wanda Nawrocka

Tańcząca ze snami. Ludmiła

Redakcja: Marta Grochowska
Korekta: Paulina Górska
Okładka: Patrycja Dajos
Skład: Michał Kacprowicz
Wydawca: Wydawnictwo Novae Res, Gdynia 2021
ISBN 978-83-8219-524-8

Nieznajomi

Kolejna książka, Nieznajomi Aleksandry Nowakowskiej, prezentuje dwoje młodych ludzi poszukujących lepszego życia. Autorka przyjęła modną ostatnio konwencję, w której ta sama sytuacja jest opowiadana z punktu widzenia każdego z głównych bohaterów.

Tomek pochodzi z patologicznej rodziny. Każdy jego dzień jest walką: o siebie, o swoje zdrowie i o przyszłość, której nie będą zatruwać traumy z dzieciństwa. Przyzwyczajony do tego, że może liczyć jedynie na siebie, dorabia wieczorami jako barman w jednym z warszawskich klubów. Właśnie tam poznaje Julię, która wydaje mu się tak piękna i niedostępna jak jego marzenia o szczęśliwym życiu. Nie muszę chyba dodawać, że – dla kontrastu – Julia pochodzi z bogatej rodziny? Gdy pewnej nocy dziewczyna wypija za dużo, Tomek postanawia odwieźć ją do domu. Zakłada, że nie spotkają się nigdy więcej…

Nieznajomi – okładka książki

fot. Roman Soroczyński

Aleksandra Nowakowska

Na stronie Wydawnictwa Novae Res i w samej książce nie można znaleźć żadnej wzmianki o autorce. Od czego jednak są media społecznościowe? Aleksandra Nowakowska napisała sama o sobie, że jest pasjonatką gotowania i sportów zimowych, mamą Julki. Swoje pomysły literackie notuje natychmiast – nawet wówczas, gdy jest na spacerze lub w podróży: wówczas szybko spisuje swój pomysł w notatniku na telefonie.

Widać, że autorka jest dobrą obserwatorką. W sytuacje związane z Tomkiem i Julią wplata spostrzeżenia dotyczące tego, co widzimy wokół siebie. Ot, choćby przykład wyniosłości, by nie napisać arogancji, pewnego bogatego człowieka: klient otrzymał samochód po przeglądzie i…

– … kiwnął tylko głową, po czym ruszył do swojego auta. Spojrzeliśmy na siebie z Piotrkiem, po czym oboje wybuchnęliśmy śmiechem. Nie od dzisiaj wiadomo, iż ci wszyscy klienci czuli się ważniejsi od nas, w końcu mieli markowe samochody, dobrą pracę, mnóstwo pieniędzy, a my jedynie wykonywaliśmy swoją pracę, za którą od czasu do czasu moglibyśmy otrzymać zwyczajne dziękuję.

Wprawdzie do powyższego zdania zakradł się błąd [powinno być „obaj”], ale nie zmienia to istoty rzeczy.

Aleksandra Nowakowska stworzyła niezwykle sugestywny i przejmujący obraz życia patologicznej rodziny, gdzie przemoc fizyczna i psychiczna odciska piętno, bardzo często rzutując negatywnie na dalsze losy. Tomek jednak walczy! Nie spodziewa się, że wkrótce los zetknie go z Julią – tym razem nad polskim morzem. Wspomniana noc odbija się na ich zachowaniu, ale obydwoje kryją się za płachtą pozorów. Czy pozornie niewinne kłamstwa i zraniona duma okażą się destrukcyjne? A może nawiąże się między nimi nić porozumienia, która da szansę na znacznie silniejsze uczucie?

Przyznam, że Nieznajomi wciągnęli mnie. Może dlatego, że jest to bardzo życiowa, przepełniona skrajnymi emocjami, historia, jakich wiele zapewne toczy się wokół nas, a my… nie zawsze je zauważamy.

Aleksandra Nowakowska

Nieznajomi

Redakcja: Beata Kostrzewska
Korekta: Kinga Dolczewska
Okładka: Paulina Radomska-Skierkowska
Skład: Michał Kacprowicz
Wydawca: Wydawnictwo Novae Res, Gdynia 2021
ISBN 978-83-8219-528-6

Kajtek Niesforek

Wreszcie nadeszła pora na debiutującego faceta. Tak naprawdę autor książki Kajtek Niesforek, Krzysztof Żaryn, nie jest nowicjuszem w pisaniu. Od 2014 roku publikuje felietony historyczno-zdrowotne w magazynie „wSieci Historii”, łącząc pasję do żywienia i pisania. Jest bowiem socjologiem i dietetykiem. Spod jego pióra wychodzą również wiersze, które pojawiają się na fanpage’u Krzysztof Żaryn – Dietetyk/Wierszokleta. Prywatnie prezentuje się jako człowiek rodzinny i towarzyski, zafascynowany arkanami produkcji wina, wychowania dzieci i pisania książek.

Tytułowy bohater książki, Kajtek Niesforek – to ośmiolatek mieszkający wraz z rodziną i psem Kolesiem w domu pod Warszawą. Wydawać by się mogło, że z racji młodego wieku niewiele się jeszcze w jego życiu dzieje. Nic bardziej mylnego! Chłopiec świetnie gra w piłkę i bierze udział w zawodach, uczy się gotować, choć nie ma o tym bladego pojęcia, włącza się w rodzinne zajęcia nawet wtedy, gdy nikt go o to nie prosi i opowiada dowcipy, które najbardziej śmieszą… jego samego.

Kajtek Niesforek – okładka książki

fot. Roman Soroczyński

Może dowcipy, opowiadane przez ośmiolatka, nie wszystkich śmieszą, ale już sytuacje opisywane w książce są… prześmieszne! Czy ktoś wie, co to jest i gdzie leży Iłak? Czy spór o to, kto jest najlepszym piłkarzem na świecie, jest powodem do gryzienia w rękę? Czy faceci rzeczywiście płaczą tylko podczas krojenia cebuli? Czym jest samodzielność w wydaniu ośmiolatka? Jak można reagować, gdy mamie spodobają się mecze piłkarskie drużyny swojego syna? Czym się różni IT od E.T.? Czego lepiej używać do smażenia naleśników: oleju czy tranu?

Każdy rozdział książki stawia nas przed podobnymi, pełnymi humoru i dystansu do otaczającego świata, pytaniami. Każda historia dowodzi, że codzienność, widziana z perspektywy dziecka, jest niezwykle barwna i ciekawa. Jestem przekonany, że przygody Kajtka Niesforka rozśmieszą każdego – osoby dorosłe i dzieci.