0

Nadgorliwość gorsza od faszyzmu

Pikieta przedsiębiorców pod PKiN
fot. S. Skibiński

Uchwała XIII/251/2015 Rady Warszawy z dnia 25 czerwca 2015 r. w sprawie ustalenia zasad usytuowania na terenie miasta miejsc sprzedaży i podawania napojów alkoholowych, a szczególnie wprowadzone tą uchwałą zmiany okazały się nieskuteczne i szkodliwe.

Wielu przedsiębiorców stanęło nad przepaścią. W czwartek 3 marca po raz drugi spotkali się oni z radnymi oraz urzędnikami aby przedstawić swoje postulaty i propozycje zmian.

Uchwała z czerwca 2015 wprowadziła kilka istotnych zmian mających na celu profilaktykę alkoholową. Wydłużona została z 50 do 100 m odległość punktu sprzedaży od „miejsc chronionych”. Nastąpiła zmiana sposobu liczenia tej odległości – zamiast faktycznej drogi do przebycia liczona jest bezpośrednia odległość do „granicy” miejsca chronionego. Wreszcie uległ rozszerzeniu (o żłobki i kluby dziecięce, placówki wsparcia dziennego, poradnie psychologiczno-pedagogiczne) katalog „miejsc chronionych”.

Przedsiębiorcy zwrócili uwagę, iż zmiany te mają skrajnie negatywny wpływ na prowadzenie działalności gospodarczej i mogą dotknąć nawet 1000 podmiotów gospodarczych, w większości małych rodzinnych firm. Jedną z wielu pokrzywdzonych grup są też sklepy specjalistyczne sprzedające alkohol wysokiej jakości a nie budki z alkoholem 24h, z którymi uchwała miała skutecznie walczyć.

Tak opłakane skutki, to efekt nadgorliwości urzędniczej i brak konsultacji z podmiotami gospodarczymi, których problem dotyczy. Skoncentrowano się wyłącznie na problematyce przeciwdziałania patologii i walce ze sklepami 24h (skądinąd bardzo nieskutecznie) oraz z hałasem oraz zakłócaniem porządku publicznego. Uchwała była odpowiedzią ratusza na liczne wnioski mieszkańców niezadowolonych z panoszenia się sklepów z alkoholem oraz z tego co się wokół nich dzieje.

Tak gorliwie urzędnicy wyszli naprzeciw problemom mieszkańców i tak się spieszyli (lekceważąc głosy sprzeciwu), iż w rezultacie zabrakło analizy skutków nowych zapisów zarówno w kwestii zmniejszenia patologii i zwiększenia bezpieczeństwa, jak i skutków ekonomicznych. Konsultacje jakie się odbyły ograniczyły się wyłącznie do środowisk walczących ze sprzedażą alkoholu.  Niestety w ten sposób powstał kompletny bubel legislacyjny.

Aby uratować sytuację należy obecnie zmienić zapisy wadliwej uchwały. W tym celu niezbędna jest współpraca wszystkich zainteresowanych stron nad wypracowaniem nowych zasad przyznawania zezwoleń na sprzedaż alkoholu. Przedsiębiorcy postulują aby zmniejszyć liczbę zezwoleń dla nowych podmiotów i zapewnić stabilną perspektywę uzyskania zezwolenia przez podmioty już działające. A także, by brać pod uwagę pozytywną ocenę punktu sprzedaży jako kryterium przyznawania zezwoleń.

Przedsiębiorcy zwrócili również uwagę na to, iż zmiana zasad prowadzenia działalności gospodarczej w zakresie sprzedaży alkoholi dla istniejących podmiotów, które nierzadko ponoszą wysokie koszty inwestycji, jest działaniem wysoce niefortunnym i obniża zaufanie przedsiębiorców do władz m.st. Warszawy.

Ponieważ podczas odbytych dwóch spotkań z udziałem przedsiębiorców, mieszkańców, radnych, urzędników oraz służb porządkowych miasta wyłoniło się wiele problemów wynikających z przyjęcia przez Radę m.st. Warszawy w.w. uchwały, wobec tego przewodnicząca rady Ewa Malinowska Grupińska wystąpiła z inicjatywą zorganizowania debat przy „okrągłym stole” na temat zmian w prawie miejscowym w zakresie sprzedaży napojów alkoholowych oraz usytuowania punktów sprzedaży alkoholu w Warszawie.

W tej chwili najbardziej potrzebne są działania szybkie i radykalne, gdyż każdy tydzień to być albo nie być dla wielu małych rodzinnych firm.

6 marca 2016 10:11
[fbcomments]