0

Heinz Reinefarth – kat Woli

Heinz Reinefarth
Heinz Reinefarth
fot. Źr. Wiki

Pani Halina Morhofer-Wojcik z Działu Interwencji Historycznych Stowarzyszenia Polskich Kombatantów (SPK DIH) z Hamburga przesłała nam tłumaczenie artykułu.

 31 lipca, na niemieckiej wyspie Sylt w Westerland, została odsłonięta tablica (na Ratuszu) mówiąca o ofiarach Powstania Warszawskiego na Woli i Ochocie i o ich kacie, rzeźniku cywilnych mieszkańców stolicy.

Poniżej tłumaczenie artykułu o Reinefarth’cie, jaki 5 sierpnia opublikowaliśmy w języku niemieckim.

Heinz Reinefarth

generał SS i Policji.

odznaczony najwyższym orderem Wehrmachtu z liśćmi dębowymi

Heinz Reinefarth urodził się 26.12.1903 w Gnieźnie koło Poznania jako syn urzędnika sadowego Fritza Reinefartha.
Po ukończeniu szkoły w Gnieźnie i Cottbus zdał maturę w 1922 r. I w załączeniu zapisał się na studia prawnicze na uniwersytecie w Jenie. Po ich skończeniu pracował najpierw jako ławnik, a w 1923 wstąpił do Freikorps (korpus ochotniczy) Oberland. W sierpniu został zaciągnięty do służby wojskowej do 5. Baterii Regimentu Artylerii, a z kolei w 1925 wstąpił do Freikorps Bamberg.
Od 1931 do 1939 pracował jako adwokat w Łużycach i Cottbus.

1.08.1932 wstąpił do NSDAP(nr 1268933) i należał od 1.09. do 10.12 1932 do SA.

W tym też czasie ożenił się. Małżeństwo to miało dwoje dzieci, syna i córkę. Zwerbowany przez Kurta Daluege przeniósł się 19.12.1932 do SS Luzyca Dolna z początkowym stopniem SS-Scharfüher.
Podczas służby w batalionie SS- Sturm Niederlausitz zostaje 20.04.1934 awansowany do stopnia SS-Untersturmführer i jako radca prawny w Sztabie SS odcinek XII we Frankfurcie nad Odrą, gdzie 15.09.1935 otrzymuje stopień SS-Obersturmführer a 20.04.37 awans na SS – Hauptsturmführera.
Formalnie pozostał członkiem tego sztabu do stycznia 1942. Podczas tamtejszej służby bronił przeważnie członków SS. Po ćwiczeniach artyleryjskich jako rezerwista w roku 1937 został we wrześniu 1939 zmobilizowany do Regimentu Piechoty 337 w 208. Dywizji Piechoty. Podczas wojny uzyskuje awans do stopnia sierżanta. Awansuje do momentu opuszczenia Wehrmachtu w 1942 r. do stopnia porucznika rezerwy.

Podczas kampanii polskiej dosłużył się odznaczenia krzyżem Żelaznym 2. klasy, a podczas kampanii francuskiej krzyżem żelaznym 1. klasy. Poza tym jako sierżant otrzymał 25.06.1940 krzyż rycerski.

Równolegle do swojej służby w Wehrmachcie Reinefarth awansuje 20.04.40 do stopnia SS-Obersturmbamführera, 20.04.41 do stopnia SS-Standartenführera, a 30.01.42 do stopnia SS-Brigadeführer. Po opuszczeniu Wehrmachtu z powodu silnych odmrożeń wstąpił jako generał major do Policji i pracował od czerwca 1942 jako Generalny Inspektor Administracji przy Protektoracie Czech i Moraw.

W czerwcu 1943 Reinefarth przejął Urząd „Administracja i Prawo II” w Urzędzie Głównym Policji Porządkowej, który prowadził do grudnia tegoż roku.

Po przeniesieniu do Wilhelma Koppe w Polsce przejął 29.01.1944 pozycje Wyższego Dowódcy SS i Policji „Warthe” i został tym samym następca generała Policji i SS Theodora Berkelmanna, który zmarł pod koniec 1943 r..

Po odkomenderowaniu do Waffen – SS (wojskowe oddziały zbrojne SS) jego funkcje przejął jego zastępca Friedrich Gebhardt, który został później Komendantem SS- Oberabschnitt „Wartha” (odcinek SS Wartha).

W sierpniu 1944 przejął dowództwo jednej z grup bojowych w Korpusie ”Von dem Bach” w celu stłumienia Powstania Warszawskiego, za co został odznaczony dębowymi liśćmi.

Z początku podlegała mu tzw.” Grupa Poznańska”, która składała się z 16 Kompanii, początkowo jedynie jednostki Żandarmerii z Poznania, Gniezna, Rawicza, Pabianic, Lodzi, Aleksandrowa, I innych miejscowości. Później zredukowano na skutek strat ilość kompanii do 12-tu, czyli dwóch Regimentow. Ich mankamentem było slabie wyposażenie w ciężką bron.

Te dwa Regimenty liczyły 5.08.1944 2.750 policjantów.
Ich punktem zbornym była ulica Wolska i stanowili tzw. grupę bojowa Reinefarth.
Do grupy tej należał m.in. batalion Dirlewangera i brygada Kaminskiego, która wsławiła się przede wszystkim grabieżą.

Atak Niemców z dnia 5.08.44 był źle zaplanowany i bazował na błędnym szacunku polskich oddziałów. Atak brygady Kaminskiego na Ochocie był dowodzony przez Reinefartha drogą radiowa.
W ten sposób chciano brygadę związać w walce a zapobiec rabunkom i grabieżom.
Pod koniec dnia zdobyto nie więcej niż 100 m terenu.

Data 5.08.1944 weszła do annałów 2. Wojny światowej jako dzień okropnych zbrodni w Warszawie.
Zbrodnie te i mordy ze strony brygady Kaminskiego i Dirlewangera, oraz innych jeszcze nie sprecyzowanych jednostek spowodowały usztywnienie oporu ze strony powstańców.

Niemcy wypędzali wszystką ludność cywilną z ich mieszkań do tylu poza frontu. Tam jednak czekały na nich masowe egzekucje i mordy.
Strzelano ludziom w potylice bez względu na płeć i wiek. Szczególnie zbrodniczo działała brygada Kaminskiego, n.p. w Instytucie Curie-Skłodowskiej.
O godz. 11:00 obsadzono stacje szpitalne z kobietami chorymi na raka. Kobiety te zgwałcono, a później wraz z personelem zastrzelono. Ludność cywilna uciekła do Śródmieścia z przeświadczeniem, ze albo Powstanie zwycięży, albo wszyscy zginą.

Powstanie objęło zatem ludność cywilna. Dalszym skutkiem była natychmiastowa egzekucja wszystkich niemieckich żołnierzy podobnych do Ukraińców Kaminskiego.

Także Rosjanie innych niemieckich niemordujacych jednostek byli natychmiast rozstrzeliwani, jeżeli wpadli w ręce Powstańców. Dotyczyło to także członków SS i Policji, oszczędzano jedynie żołnierzy Wehrmachtu w celu wymiany jeńców.

Generał Bach-Zelewski zabronił zatem dalszych rozstrzeliwań.
Z kolei Renefarth wydal rozkaz plądrowania w Śródmieściu w późniejszych dniach.

Dnia 6.08.44 nastąpił drugi atak niemieckich wzmocnionych oddziałów. Południowa Grupa bojowa składała się z regimentu Kozaków, brygady Kaminskiego, czterech czołgów T-34 i jednego działa szturmowego. Grupa Środkowa podlegająca osobiście Reinefarthowi składała się z dwóch batalionów Dirlewangera, części azerbejdżańskiego batalionu Bergmana, po jednej kompanii policji z Poznania i Łodzi, oraz po jednej kompanii żandarmerii polowej z Płocka i Pabianic.

Grupa północna składała się z trzech kompanii strzelców, oraz jednej kompanii szkoły SS z Brunszwiku. Jako rezerwa stały w pogotowiu regiment zabezpieczający 608, batalion polowy „Herman Göring”, oraz sześć kompanii żandarmerii polowej, w doprowadzeniu do walk była brygada SS „Sigling”

W kontynuacji ataku Reinefarth osobiście z dwoma czołgami doskonal wypadu aż do pałacu Brühla, gdzie komendant Warszawy Stahel był od kilku dni otoczony. Wypad ten służył jednak tylko nawiązaniu kontaktu i skoordynowaniu dalszego postępowania.

Ciągłość kontaktu osiągnięto dopiero po wypadzie brygady Dirlewangera w kierunku Ogrodu Saskiego dnia 8.08.44. Dalszym rezultatem było to, ze Powstańcy zostali rozbici na wiele części…

Grupy północna oraz środkowa zaczęły odnosić – z dużymi stratami – zwycięstwa. Natomiast grupa południowa miała ciągle niepowodzenia. Dowództwo 9. Armii ustaliło, ze brygada Kaminskiego zajmowała się więcej pijaństwami niż walką. Po podsłuchach kontaktu radiowego pomiędzy tą brygada a Reinefarthem stwierdzono, ze Kaminski stale tłumaczył się obiektywnymi powodami niepowodzenia. Jego żołnierze zgwałcili nawet niemieckie dziewczyny z KdF (organizacja społeczno-sportowa – Kraft durch Freude).

Pod dowództwem Reinefartha na Woli zastrzelono w ciągu dwóch dni 50 000 ludzi.

W tym czasie podlegały mu jednostki Kaminskiego i Dirlewangera. Od tego czasu Reinefarth uchodzi za „Kata Warszawy”

Bach- Zelewski pisząc w 1947 o powstaniu Warszawskim zaznaczył, ze Reinefarth nie był oficerem zawodowym. W związku ze swoja przeszłością nie był w stanie dowodzić wielkim związkiem militarnym. Mimo to dowiódł odwagi i był dla żołnierzy dobrym towarzyszem.
Prace dowódcze znajdowały się przeważnie w rekach majora policji Fischera.
Wobec Dirlewangera i Kaminskiego Reinefarth był pełen negacji a nawet nienawiści.
Po kapitulacji Powstania Reinefarth przejął dowództwo nad Volkssturmem (pospolite ruszenie) w Wartheland. Pod koniec stycznia 1945 Reinefarth został komendantem twierdzy Küstrin (Kostrzyn). Za poddanie tej twierdzy Rosjanom został na rozkaz Hitlera aresztowany, jednak bez wyroku sadowego. Przedarł się z 800. żołnierzami z twierdzy i uratował ich tym samym do dalszej walki. Był on zdania , ze bez amunicji nie ma sensu utrzymanie twierdzy.

Po tym nie przydzielono juz Reinefarthowi żadnego dowództwa.

Dzisiaj Reinefarth uchodzi za najbardziej wykształconego i odważnego członka byłej SS, który dowodził m. In. Korpusem Armii, oraz w stopniu podoficera otrzymał odznaczenie Krzyżem rycerskim.

1.05.45 ujęty do niewoli przez aliantów i w 1948 roku zwolniony Reinefarth został później burmistrzem Westerland na wyspie Sylt w 1951 – 1964, a od 1958 do 1962 r. był nawet członkiem parlamentu krajowego Szlezwig-Holsztyn z ramienia BHE (Związku Wypędzonych)

Był tez członkiem Zarządu BHE i Związku Turystyki Nordmark, oraz przewodniczącym Komitetu d/s Ratowania Ofiar na morzu. Do 1967 pracował jako adwokat a później przeszedł na generalska emeryturę.

Heinz Renefarth umarł 7.05.79 w Westerland na wyspie Sylt.
Wszystkie polskie wnioski o wydanie Reinefartha w związku z jego zbrodniami w Warszawie zostały przez rząd Republiki Federalnej odrzucone.

8 sierpnia 2014 07:35
[fbcomments]