Warszawskie Spotkania Teatralne zamieniły się w przegląd twórczości Czechowa.
Organizatorzy warszawskiego święta teatru najwyraźniej nie mają krztyny wyczucia. Umieszczenie w programie dzień po dniu przedstawień opartych na dramacie Czechowa jest tego symptomem. Nawet nie chodzi o przesyt rosyjskim dramaturgiem. A bardziej o odbiór samych produkcji. Teatr Zagłębia z Sosnowca zaprezentował bowiem odbiegająca od normy interpretację. Która może byłaby ciekawsza, gdyby nie wrażenia teatralne z dopracowanej aktorsko i dialogowo adaptacji w wykonaniu Teatru Ludowego (recenzja TUTAJ).
Już sam tytuł wskazuje na bardziej groteskowe podejście do śmiertelnie poważnego tekstu. Dość powiedzieć iż w spektaklu istotną role odgrywa kura, a scenograficznie kluczowego znaczenia nabiera potrójne drzwi przesuwane w zależności od potrzeby. Aktorzy bawią się podziałem na akty, wykorzystują motywy muzyczne. A nade wszystko są koszmarnie przerysowanie dopracowaną charakteryzacją.
Ten spektakl ma swój urok, aczkolwiek dla dogmatów teatru pewnie trudno do dostrzeżenia. Jednak nie specjalnie pasuje do akurat tego przeglądu i powagi oryginału Czechowa. Krytycznych opinii w kuluarów warszawskiego Teatru Dramatycznego nie brakowało, chociaż pojawiały się także bardziej przychylne opinie.
- reżyseria: Jędrzej Piaskowski
- dramaturgia i opracowanie tekstu: Hubert Sulima
- scenografia i kostiumy: Anna Met
- muzyka: Jacek Sotomski
- światła: Monika Stolarska
- OBSADA: Maria Bieńkowska, Ryszarda Bielicka-Celińska, Beata Deutschman, Joanna Połeć, Mirosława Żak, Aleksander Blitek, Paweł Charyton, Tomasz Muszyński, Tomasz Kocuj