Czy najpopularniejsze kierunki będą tymi, które pozwolą stołecznym żakom wejść na rynek pracy pewnym krokiem?
Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego opublikowało wyniki rekrutacji na uczelnie wyższe, a Wojewódzkie Urzędy Pracy „Barometry zawodów 2018”.
Prym w rankingu najpopularniejszych uczelni wyższych, podobnie jak w ubiegłych latach, wiedzie Politechnika Warszawska, a tuż za nią plasuje się Uniwersytet Warszawski. Na Politechnice Warszawskiej bank rozbiła w tym roku inżynieria i analiza danych – na jedno miejsce przypadało 66 studentów. Na Uniwersytecie Wrocławskim najbardziej oblegana była natomiast japonistyka, gdzie o jedno miejsce walczyło aż 24 kandydatów. Sprawdźmy, czy te wybory mają odzwierciedlenie w zapotrzebowaniu rynku pracy.
Barometr zawodów 2018 dla Warszawy
Do puli zawodów deficytowych zalicza się te, w których w najbliższym roku nie powinno być trudności ze znalezieniem pracy. Zapotrzebowanie pracodawców rośnie i wolnych wakatów będzie wiele, a pracowników chętnych do podjęcia zatrudnienia i mających odpowiednie kwalifikacje znacznie mniej. Jako zawody nadwyżkowe można uznać te, w których znalezienie pracy może być trudniejsze – głównie ze względu na małe zapotrzebowanie wśród pracodawców oraz zbyt wielu kandydatów chętnych do podjęcia pracy.
Lista zawodów deficytowych jest długa. Malejąca stopa bezrobocia, zwiększający się odsetek osób z wykształceniem wyższym, a także przemiany rynku pracy powodują, że pracodawcom ciężko jest obsadzić niektóre stanowiska pracy. Podobnie jak w minionych latach, największy deficyt pracowników występuje w kategorii wykwalifikowanych pracowników fizycznych, m.in. pracowników budowy, mechaników samochodowych, a także kierowców zawodowych, kucharzy czy kosmetyczek. Ponadto w Warszawie występuje wysokie zapotrzebowanie na zawody wymagające specjalistycznego wykształcenia: administratorów stron internetowych; analityków, testerów i operatorów systemów teleinformatycznych, grafików komputerowych, inżynierów budownictwa i inżynierii środowiska, nauczycieli języków obcych, programistów, lekarzy i innych osób z sektora służby zdrowia.
Według „Barometru zawodów 2018” dla Warszawy, największe trudności w znalezieniu wolnego wakatu mogą napotkać ekonomiści. Choć jak zapewnia Paweł Strykowski, właściciel serwisu Aplikuj.pl, również wykwalifikowani ekonomiści znajdą zatrudnienie.
Paweł Strykowski, Aplikuj.pl:
Wystarczy się rozejrzeć. Wiele banków poszukuje pracowników – wykształcenie ekonomiczne jest pożądane. W Warszawie nieustannie pojawiają się nowe firmy, zagraniczne korporacje otwierają nowe oddziały – to tam właśnie na stanowiska księgowych, analityków finansowych czy doradców finansowych można wysłać swoje aplikacje. Z każdym wykształceniem znalezienie interesującego wakatu jest możliwe. Warto regularnie przeglądać oferty pracy, uczestniczyć w kursach, interesować się branżą, a szanse na zatrudnienie w każdym sektorze znacząco wzrosną.
Kierunki studiów, które mogą się opłacić
Zgodnie z prognozami „Barometru zawodów” na 2018 rok, duże szanse na zatrudnienie w przyszłości mają studenci kierunków ścisłych – szczególnie informatyki, automatyki i robotyki, kierunków lekarskich – medycyny, farmacji, stomatologii, a także kierunków filologicznych. To dobra wiadomość dla stołecznych studentów, którzy podczas rekrutacji właśnie takie kierunki wybierali najchętniej. Na Politechnice Warszawskiej dużym zainteresowaniem cieszyła się automatyka i robotyka – podczas rekrutacji 2017/2018 na jedno miejsce przypadało 21 kandydatów, a na informatykę – 12. W związku z rozwojem technologii, rosnącą rolą informatyki w niemal wszystkich sektorach zatrudnienia, a także licznymi możliwościami rozwoju, możemy prognozować – kierunki te są niezwykle przyszłościowe.
Uniwersytet Warszawski został zdominowany przez kandydatów na ekonomię, kierunki filologiczne oraz psychologię. Wielu chętnych było również na rachunkowość i ubezpieczenia, zarządzanie czy dziennikarstwo i medioznawstwo. Wszystkie z tych kierunków dają szerokie spektrum możliwości zatrudnienia. Globalizacja, niemal nieograniczone możliwości Internetu, wkroczenie ma Polski rynek nowych firm dają pozytywne rokowania dla absolwentów wspomnianych kierunków. Znajomość języków obcych, umiejętność współpracy, zarządzania czasem i zasobami ludzkimi to cechy, które są obecnie bardzo pożądane przez pracodawców.
Zawody przyszłości stoją otworem dla absolwentów stołecznych kierunków. Prognozy jawią się w jasnych barwach, a malejąca stopa bezrobocia może świadczyć o tym, że na rodzimym rynku pracy dzieje się coraz lepiej. Wykształcenie ma w tym swój udział.
