0

Dogrywka na Łazienkowskiej

Kibice Legii w Poznaniu
fot. Paweł Jerzmanowski

Kompromitująca postawa piłkarzy Legii w niedzielnym meczu w Poznaniu miała swoje następstwa.

Jak szeroko, acz nieoficjalnie podawano w mediach po powrocie piłkarzy na ulicy Łazienkowskiej doszło do incydentu z oczekującymi kibicami.

Do sytuacji już oficjalnie odniósł się klub:

Legia Warszawa informuje, że dokładnie analizuje zajścia, które miały miejsce w nocy z 1 na 2 października, po powrocie drużyny z przegranego meczu w Poznaniu. Pierwsze ustalania wskazują, że grupa osób weszła na teren stadionu zgodnie z przyjętą praktyką po meczach wyjazdowych, co nie dawało ochronie obiektu podstaw do niepokoju. Niestety po wjeździe autokaru na parking doszło do ostrej wymiany zdań i szarpaniny z udziałem zawodników oraz członków sztabu, które łącznie trwały ok. 8 minut.

Klub ma świadomość silnych emocji związanych z niepowodzeniem sportowym drużyny, ale jednoznacznie potępia wyrażanie ich w sposób odbiegający od przyjętych norm.

Podstawową zasadą w Legii powinna być zasada wzajemnego szacunku, nawet w trudnych i konfliktowych sytuacjach klub nie będzie tolerował przekraczania normalnie obowiązujących granic.

Legia będzie dalej wnikliwie analizowała wszystkie fakty związane z incydentem i na podstawie wyciągniętych wniosków podejmie wszelkie możliwe działania, aby zapewnić zawodnikom i wszystkim pracownikom klubu pełne bezpieczeństwo.

2 października 2017 17:05
[fbcomments]