Czy już w Warszawie Legia zapewni sobie tytuł Mistrza Polski? Wszystko w nogach piłkarzy ze stolicy.
Jutro, tj. 13.05.2018 r., przy Łazienkowskiej 3 w Warszawie naprzeciw siebie wyjdą dwa zasłużone dla polskiej piłki kluby.
Mowa tu o Legii Warszawa i Górniku Zabrze.
W lidze mierzyli się już 120 razy.
Mecze są na korzyść wojskowych którzy to wygrywali 50 razy, 29 razy remisowali oraz schodzili z boiska 41 razy pokonani. Najskuteczniejszym w szeregach Legii to legenda warszawskiego klubu czyli Lucjan Brychczy, który zdobył 13 goli w meczach obydwu drużyn ( 10 w lidze oraz 3 w PP )
Można by się tutaj rozpisywać o najwyższych wygranych i przegranych obydwu ekip.
Jak pokazują zestawienia sprzed lat można liczyć na dużą ilość bramek.
Jak dotąd stosunek wszystkich goli to 175 – 156 dla Legii)
Teraz najważniejsze: czy tytuł mistrzowski zostanie w Warszawie?
Legioniści są w o tyle komfortowej sytuacji, że to w ich rękach (a bardziej w nogach) jest to czy po ten tytuł sięgną. Wystarczą im zwycięstwa w dwóch meczach. W tym z Górnikiem i ostatnim w Poznaniu z Lechem, by móc się nie oglądać na przeciwników.
Ale gdyby (jak to często niestety ostatnio bywa) powinęła się noga stołecznej drużynie przedstawiam Państwu, kilka spekulacji, które pozwolą sięgnąć po tytuł uwzględniając słabą postawę Legii:
- Legia zdobędzie minimum 4 punty w dwóch meczach;
- Legia zdobędzie 3 punkty w dwóch meczach przy czym Jagiellonia musi przegrać jeden mecz
- Legia zdobędzie 2 punkty w dwóch meczach przy czym Jagiellonia nie wygra jednego meczu;
- Legia zdobędzie 1 punkt w dwóch meczach i Jagiellonia przegra przynajmniej jeden mecz lub nie wygra żadnego natomiast Lech nie wygra przynajmniej jednego meczu;
- Legia zdobędzie 0 punktów w dwóch meczach natomiast Jagiellonia nie wygra żadnego meczu i Lech nie wygra z Wisłą Kraków.
Wiemy, że w drużynie Mistrza Polski najprawdopodobniej nie zagra Jarosław Niezgoda. Ostatni mecz pokazał, że jego zmiennik Eduardo, który miał być wzmocnieniem Legii po raz kolejny zawiódł. Niestety na tej pozycji Legia ma największy problem. Na miejsce młodego napastnika może wejść też Miroslav Radović.
Warto przypomnieć, że gdy składzie Legii był Niezgoda, stołeczna drużyna częściej wygrywała. Bez niego w składzie wojskowi zdobyli tylko 19 pkt w 13 meczach, co daje średnio 1,46 pkt na mecz. Natomiast gdy wybiegał w wyjściowej 11 jego drużyna zdobyła 45 pkt w 22 meczach co daje 2,05 pkt na spotkanie.
Wiadomo, że przy ewentualnym zapewnieniu sobie mistrzowskiego tytułu już w niedzielę przygotowanych zostało kilka atrakcji na stadionie.
Dodatkowo Legia zgłosiła zgromadzenie publiczne na Placu Zamkowym na 30 tys. osób.
