Najważniejszą różnicą jest faktyczny „właściciel” pieniędzy, które pożyczymy.
Powinniśmy zacząć od rzeczy z pozoru mało istotnych dla klienta, lecz w praktyce przekładających się na cenę oraz warunki pożyczki. Najważniejszą różnicą jest faktyczny „właściciel” pieniędzy, które pożyczymy.
Wszystkie banki obracają pieniędzmi, które nie są ich kapitałem. Pożyczając pieniądze w banku jest on tylko pośrednikiem między pożyczkobiorcą a instytucjami i firmami, które udostępniają swoje fundusze. Jak wygląda sprawa w parabankach? Pozabankowe firmy pożyczkowe muszą działać w oparciu o Kodeks Cywilny, który nie dopuszcza możliwości dysponowania pieniędzmi osób trzecich. Banki zaś są regulowane przez Prawo Bankowe, które znacznie rozszerza ich możliwości. Jak to się przekłada na warunki odczuwalne przez klientów? Oczywiście najważniejsza jest różnica w cenie.
Która pożyczka jest tańsza?
Wyżej wspomniana zasada pożyczania pieniędzy przez banki prowadzi do nakładania na gotówkę podwójnej marży – jedna dla banku, druga dla faktycznego posiadacza funduszu. Parabanki dysponują tylko swoimi pieniędzmi, za pożyczanie których pobierają sobie niewielkie prowizje. Nawet jeżeli znajdziemy pożyczkę w banku, która oprocentowaniem będzie dorównywać chwilówkom, nie mamy możliwości ubiegania się o darmową pożyczkę. Dlaczego? Otóż wspomniane wcześniej Prawo Bankowe zabrania udzielania darmowych pożyczek, co nie jest zabronione przez Kodeks Cywilny.
Pożyczka chwilówka za darmo – gdzie szukać?
Darmowa pożyczka jest coraz częstszą praktyką stosowaną przez parabanki. Nie jest to pożyczka idealna – kwoty są znacznie ograniczone, a pożyczkodawcy udzielają ich tylko nowym klientom. Gdzie dostanę największą darmową pożyczkę? Swoją chwilówkę porównasz na chwilowo.pl – poniżej przedstawiamy kilka najpopularniejszych ofert w kolejności malejącej:
- NetCredit.pl, Extraportfel.pl, INcredit.pl – 2000 złotych
- TaniKredyt.pl – 1700 złotych
- Vivus.pl – 1600 złotych
- Wonga.com, EkspresKasa.pl, Ferratum, Ofin.pl, Lendon.pl – 1500 złotych
- Smart pożyczka, SohoCredit.pl, Alfa Kredyt, Via SMS, Filarum.pl – 1000 złotych
- Credit.pl – 800 złotych
- Szybkagotowka.pl – 300 złotych
Jak wygląda weryfikacja w BIK?
Tutaj również banki zostają w tyle. Jako instytucje największego zaufania zmuszone są do dokładnego i rygorystycznego selekcjonowania swoich potencjalnych klientów. Nie mogą sobie bowiem pozwolić na problemy ze zwrotem zobowiązań, gdyż, jak już wiemy, nie są to ich fundusze. Odwołują się do wszystkich rejestrów dłużników, co w przypadku niepewnej przeszłości kredytowej zakończy się odmową udzielenia pożyczki. Inaczej sprawa ma się z parabankami. Oczywiście większość z nich sprawdza swoich klientów pod kątem aktywnych zobowiązań, aktualnych długów oraz problemów ze spłatą rat w przeszłości, nie jest to jednak tak rygorystyczne jak w przypadku banków. Zazwyczaj pozabankowa firma pożyczkowa zagląda do 2-3 rejestrów dłużników, kompletnie nie zwracając uwagi na pozostałe. Co to oznacza? Jeżeli trafiliśmy do KRD za zaleganie ze spłatami zobowiązań a pożyczkobiorca, do którego skierowaliśmy wniosek sprawdza tylko BIK i BIG, otrzymamy pozytywną decyzję – dostaniemy pożyczkę.
Pamiętajmy o tym, iż instytucje typu BIK zapisują nie tylko negatywne sytuacje z naszego życia kredytowego, jeżeli wywiązaliśmy się z umowy również te dane trafią do rejestru. Jest to świetny sposób na budowanie sobie zdolności kredytowej na przyszłość. Banki jak i parabanki widząc naszą rzetelność, chętnie będą z nami współpracowały gdy będziemy starać się o pożyczki o znacznie większych kwotach.
