0

Wiele wakatów, mało chętnych – warszawski rynek pracy

fot. Mat. prasowy

Warszawa to największe pod względem liczby mieszkańców i powierzchni miasto w Polsce. Nic dziwnego, że przyciąga wielu młodych ludzi, którzy szukają tutaj zatrudnienia.

Niestety, okazuje się jednak, że mimo to, pracodawcy w stolicy mają poważny problem ze znalezieniem chętnych do pracy.
Z czego wynika taka sytuacja?

Na koniec 2015 roku w Warszawie było 39 724 zarejestrowanych bezrobotnych. W sierpniu br. ta liczba zmniejszyła się do 36 385 osób. W stolicy, podobnie jak w całym kraju, od wielu miesięcy poprawia się sytuacja na rynku pracy. Stopa bezrobocia w Warszawie była jedną z najniższych w Polsce na koniec ubiegłego roku i wynosiła 3,4%. Lepszy był tylko Poznań, gdzie bez pracy pozostawało 2,9% mieszkańców. W tym czasie stopa bezrobocia w skali całego kraju wynosiła 9,8%. To niewątpliwie komfortowa sytuacja dla Warszawiaków i osób poszukujących zatrudnienia w naszym mieście. W 2015 roku na jedną ofertę pracy przypadało 8 osób, podczas gdy w 2014 roku było to 15 osób. Ta poprawiająca się sytuacja na rynku pracy okazuje się jednak być coraz większym problemem dla pracodawców. Zanim jednak do tego przejdziemy, warto krótko przyjrzeć się specyfice warszawskiego rynku pracy.

Kogo poszukują pracodawcy?

Warszawa to miasto o dużych ambicjach, które chce dorównać kroku największym metropoliom świata. Właśnie tutaj często realizowane są inwestycje, dzięki którym powstaje dużo nowych miejsc pracy. Często jednak nowe wakaty powstają w zawodach, które wymagają wysokich kwalifikacji. To szansa dla specjalistów, ale także w wielu przypadkach problem dla pracodawców.

Halina Goral, specjalista ds. HR z portalu pracy GoWork:

Ilość ogłoszeń o pracę w Warszawie w 2015 roku jasno pokazuje, że najbardziej poszukiwani byli na warszawskim rynku pracownicy związani ze sprzedażą, informatyką, z nowoczesnymi technologiami oraz z finansami i księgowością. Pracodawcy wymagali w tych ogłoszeniach przede wszystkim wyższego wykształcenia, znajomości języka obcego, najczęściej angielskiego, a także wiedzy specjalistycznej.

Podobny obraz warszawskiego rynku pracy wyłania się z danych Barometru Zawodów. Najbardziej poszukiwani są między innymi analitycy, testerzy i operatorzy systemów teleinformatycznych, doradcy finansowi i inwestycyjni, inżynierowie budownictwa, programiści i administratorzy stron internetowych, kierownicy sprzedaży i przedstawiciele handlowi. Za to wśród zawodów nadwyżkowych, dla których rzadko pojawiają się ogłoszenia rekrutacyjne, można wymienić na przykład dziennikarzy i redaktorów, ekonomistów, fotografów, pedagogów, prawników i przewodników turystycznych.

Przy okazji warto także dodać, że pracodawcy często kuszą potencjalnych kandydatów do pracy również dodatkowymi benefitami poza atrakcyjnym wynagrodzeniem. Najczęściej w ogłoszeniach pojawia się informacja o pakietach socjalnych, które przede wszystkim obejmują prywatną opiekę medyczną lub dodatkowe ubezpieczenia. Zdarzają się jednak także takie dodatkowe korzyści, jak finansowanie nauki języka obcego, karnety na basen i siłownię, a nawet dofinansowanie do wypoczynku. Im bardziej konkurencyjna branża, tym atrakcyjniejsze dodatki pozapłacowe. Mimo to, pracodawcy i tak narzekają na problem z zatrudnieniem pracowników.

Rekrutacyjne niepowodzenia

Skala problemu związana ze znalezieniem pracowników zależy oczywiście od branży. Wzorcowym przykładem jest tutaj IT, która cierpi nieustannie na niedobór wysoko wykwalifikowanych pracowników. Komisja Europejska szacuje, że w całej Europie brakuje nawet 500 tys. specjalistów IT, a w samej tylko Polsce – 50 tys. informatyków. Na rynku warszawskim również można zaobserwować deficyt specjalistów IT. Pracodawcy mają także problem z zatrudnieniem wykwalifikowanych asystentek menedżerów (zakres ich obowiązków nieustannie rośnie, a zatem także zwiększają się oczekiwania co do ich kompetencji), analityków biznesowych, HR Business Partnerów, planistów popytu, a nawet specjalistów Call-Center. Jak widać, kłopot jest najczęściej z zawodami wymagającymi bardzo dużych kwalifikacji. Nie tylko one jednak stanowią przeszkodę.

Firma MGG Conferences sprawdziła, jakie są największe problemy z rekrutacją pracowników w Warszawie. Okazało się, że najczęściej rekrutacja kończy się niepowodzeniem, ponieważ oferowane przez pracodawcę wynagrodzenie nie jest zadowalające. To problem, który dotyczy aż 43% rekrutacji zakończonych fiaskiem. Na drugim miejscu (17%) są nieodpowiednie godziny pracy, potem lokalizacja firmy i warunki pracy (11%).

Zmniejszające się bezrobocie to świadectwo, że firmy coraz lepiej radzą sobie na rynku i stać ich na tworzenie nowych miejsc pracy. To również pozytywny impuls dla poszukujących zatrudnienia. Spadającemu bezrobociu towarzyszy jednak często wzrost oczekiwań pracowników i sprawia, że kandydaci przychodzący na spotkania rekrutacyjne stają się po prostu bardziej wybredni w wybieraniu ofert pracy.

10 listopada 2016 15:46
[fbcomments]