0

Ocieplenie na Legii

Legia Warszawa - Lech Poznań
fot. Marcin Banaszkiewicz

Po katastrofalnej porażce z Jagiellonią, Legia musiała się odbudować w meczu z odwiecznym rywalem Lechem Poznań.

Na szczęście, i dla zawodników i dla kibiców, temperatura była już dużo bardziej przyjazna do rozgrywania meczu piłki nożnej. Legia zaskoczyła rywala już na początku meczu, po prostopadłym podaniu Williama Rémy gola strzelił Marko Vešović. Całkiem dobrze grający Lech Poznań przejął inicjatywę, ale świetnie w bramce Mistrza Polski spisywał się Arkadiusz Malarz. W drugiej połowie Legia wyprowadzała kontry, które jednak nie kończyły się nawet strzałem. W końcu się to zemściło i Lech wyrównał po strzale Christiana Gytkjæra. Mecze Legii z Lechem mają jednak zawsze swoją dramaturgię i zwrot akcji w końcówce. Tak było również tym razem. W zupełnie niegroźnej sytuacji piłkę ręką zagrał obrońca Lecha Wołodymyr Kostewycz, a rzut karny pewnie wykorzystał Michał Kucharczyk. Lech jeszcze mógł wyrównać z rzutu wolnego w doliczonym czasie gry, ale po rykoszecie piłka szczęśliwie dla Legii minęła bramkę.

Legia Warszawa – Lech Poznań

2:1 (1:0)

Fotogaleria

5 marca 2018 08:44
[fbcomments]