0

Politechnika – SKRA 3:1 (25:22, 22:25, 25:23, 25:17)

Zwycięska Politechnika – siatkarska sensacja na Torwarze
fot. Andrzej

Na warszawski Torwar zjechała plejada siatkarskich gwiazd formatu światowego. Czyli w skrócie SKRA Bełchatów.

Nadkomplet warszawiaków przybył na Torwar w sobotnie popołudnie na siatkarską walkę Dawida z Goliatem. Akademicy zawsze w spotkaniach z renomowanych rywalem wznosili się na wyżyny swoich umiejętności i nigdy faworyzowany zespół z Bełchatowa na Torwarze łatwo nie miał.

W składzie gości nazwiska znane każdemu sympatykowi siatkówki (nie tylko w Polsce i nie tylko siatkówki): Mariusz Wlazły, Bartosz Kurek, Karol Kłos, Michał Winiarski.

Zgasły światła na Torwarze. Rozświetliły się urządzenia mobilne. Nie zabrakło ognia. Atrakcje rozpoczął pokaz akrobatyczny.

Prezentacja za nami. Torwar zapełniony. Z Bełchatowa przyjechała, jak zwykle liczna i głośna grupa kibiców gości, a i mam wrażenie część publiczności w sektorach gospodarzy sympatyzuje z tym utytułowanym polskim siatkarskim superklubem. Rozpoczynamy mecz.

I set:

  • wyrównany początek 3:3, goście na razie wszystkie punkty zdobyli po błędach serwisowych Politechniki
  • silny atak Bartosza Kurka i blok gości 4:5
  • wymiana ciosów 8:8
  • lepszy okres Politechniki 10:8, w odpowiedzi świetnie dysponowany Kurek 10:9
  • Politechnika gra bardzo uważnie, unika błędów i straszy Skrę blokiem 13:11
  • na drugą przerwę techniczną stołeczny zespół schodzi z prowadzeniem 16:13
  • dwa błędy gości i zrobiło się 18:13, to już poważna zaliczka w I secie
  • Karol Kłos na zagrywce i trzy kolejne punkty Skry 18:16
  • SKRA się zbliża ale ciągle bliżej seta są gospodarze 22:20
  • Błąd zagrywki Kurka 23:22
  • Piłka setowa dla Politechniki 24:22
  • As serwisowy kończy I set 25:22

II set:

  • wyrównany początek 4:5
  • II set jak na razie to gra błędów – jest remis 8:8
  • seria błędów gospodarzy 8:11
  • nie najlepiej układa się II set dla Akademików, goście grają coraz lepiej 12:15
  • Bełchatów wychodzi z każdej opresji, ale po długiej akcji jest już tylko 15:17
  • na utratę II seta goście nie chcą sobie pozwolić i rozgorzała walka na dobre 16:19
  • kolejna długa wymiana dla Politechniki i już tylko 18:19
  • goście wzięli „czas” i pewnie zdobyli dwa punkty 18:21
    – tak gra klasowa drużyna w ważnych momentach
  • skopiowali ten wyczyn gospodarze: czas i dwa kolejne punkty 20:21
  • blok-aut 20:22
  • as serwisowy i znowu „tylko” 22:23
  • SKRA – piłka setowa 22:24,
  • Wlazły na zagrywce, niby łagodnie, ale goście „ustawili” blok i wygrali II seta

III set

  • lepiej rozpoczęła SKRA 2:5
  • blok, blok, as i już na prowadzeniu Akademicy 7:6
  • Politechnika wciąż prowadzi w trzeciej partii 11:10
  • atak Kurka, as Kłosa i zmiana prowadzenia 11:12
  • lepiej funkcjonuje blok gości 13:15
  • wychodzi dojrzałość Skry 14:16
  • as serwisowy i remis 16:16
  • kolejne dwa punkty z rzędu gości 16:18
  • błąd w przyjęciu zagrywki i znowu remis 18:18
  • kolejny bardzo zacięty set 21:20 dla Politechniki
  • bardzo ważny blok gospodarzy 22:20
  • i dwa punkty SKRY 22:22
  • dwa setbole dla Politechniki 24:22
  • set dla akademików, sensacja wisi w powietrzu 25:23
  • dwa sety to już punkt dla stołecznej drużyny w ligowej tabeli

IV set

  • znakomity początek 3:0
  • SKRA z nożem na gardle 3:4
  • na prowadzenie wraca Politechnika 8:6
  • fantastyczny okres gry drużyny z Warszawy 9:6
  • aż trzy zmiany w drużynie gości 11:9
  • faworyt w opałach 14:9
  • Andrzej Wrona w roli głównej, chwilę później skuteczny blok, a następnie prosty błąd w ataku i kolejny przy siatce SKRY i na tablicy świetlnej 18:10
  • goście wyglądają na pogodzonych z losem 21:14
  • końcowe odliczanie 22:15
  • meczbol dla gospodarzy przy stanie 24:16

Wielka sensacja stała się faktem. Utytułowana bełchatowska SKRA nie wywiezie z Warszawy nawet punktu. Politechnika zagrała znakomity mecz i wprost „zniosła” gości z parkietu.

4 lutego 2017 14:20
[fbcomments]