0

Pogotowie techniczne w komunikacji miejskiej

Ciezkie pogotowie - MZA
Ciezkie pogotowie – MZA
fot. Janusz Bubel

W latach 70 i 80 ubiegłego wieku z wycofywanych z eksploatacji autobusów, złote ręce mechaników z warsztatów przy ulicy Włościańskiej wyczarowywały pogotowia techniczne.

Były one na podwoziu popularnych „ Ogórków” i Ikarusów, całkiem udane konstrukcje, które przeżyły wiele sytuacji drogowych. Jeżeli chcecie zobaczyć jak te cuda wyglądały, zapraszamy do naszej galerii „pogotowia techniczne”, dziś na mieście ich nie zobaczycie, są dawno wycofane z eksploatacji.
Galeria Pogotów: LINK

Łączność

Wspomnę jeszcze o łączności, która była anachroniczna i miała niewielki zasięg. Wielkim problemem było powiadamianie centrali ruchu o awarii autobusu, gdyż przypomnę młodszym czytelnikom, że była to epoka bez telefonii komórkowej a jedyne telefony można było napotkać w budkach telefonicznych i to jeszcze pod warunkiem, że były sprawne.

Ci ludzie znaja sie na robocie - mechanicy pogotowia MZA
Ci ludzie znaja sie na robocie – mechanicy pogotowia MZA
fot. Janusz Bubel

Współczesność

Jak wygląda współczesność? Pogotowia techniczne to bogato wyposażone pojazdy z załogami, którym można zlecić każde zadanie, od drobnej naprawy do odholowania na miejsce autobusu z uszkodzonym zawieszeniem czy układem kierowniczym.

Wyposażone są w nowoczesne narzędzia oraz środki łączności. Nowoczesność jest wymagająca i jednocześnie ułatwiająca pracę, nic jednak nie zastąpi człowieka, jego pomysłowości i zaangażowania i te cechy pozostały z epoki gdzie nie było komórek i komputerów.

Nadzór  Ruchu MZA

23 października 2014 00:42
[fbcomments]