0

Skandal na ul. Foksal!

Państwowy Instytut Wydawniczy

6 lipca po południu pod nieobecność dotychczasowego dyrektora i likwidatora Rafała Skąpskiego (urlop) Państwowy Instytut Wydawniczy przy Foksal 17 został przejęty przez nowego LIKWIDATORA wydelegowanego przez Ministra Skarbu.

Likwidacja PIW-u miała przebiec szybko i po cichu, gabinet dyrektora został oplombowany, dziurka od klucza zalepiona, dokumenty przejęte, a jedyne, co interesowało nowego likwidatora – to stan pieniędzy w kasie i na rachunkach bankowych.

Dziś rano (7.07) nowy likwidator, radca prawny Maciej Szudek po próbie wyrzucenia szefa Komitetu Ratowania PIW Przemysława Pawlaka z siedziby wydawnictwa, przyznał, że nie zna w ogóle sytuacji przedsiębiorstwa, wie tylko, że ma je jak najszybciej zlikwidować!!

W bibliotece PIW są narażone na rozkradzenie niezinwentaryzowane teczki wydawnicze z dokumentami noblistów, starodruki warte setki tysięcy złotych, dorobek kultury polskiej z ostatnich 70 lat.

Ostatnie wydarzenia oznaczają właściwie tylko jedno: KONIEC PIW – jednej z najstarszych i najbardziej zasłużonych oficyn wydawniczych w Polsce, która rozpoczęła właśnie jubileusz 70-lecia. Na książkach wydawanych przez PIW wychowały się co najmniej trzy pokolenia!

Decyzja Ministerstwa Skarbu oraz Ministerstwa Kultury wydaje się kuriozalna. Szczególnie, iż dotychczasowy likwidator nie tylko spłacił większą część długów (80%) ale również doprowadził do tego, iż wydawnictwo przestało przynosić straty.

Dziś o godz. 12:00 pod siedzibą PIW na ul. Foksal odbyła się pikieta. Pisarze i literaci protestowali przeciwko niewłaściwemu, ich zdaniem, procesowi postępowania, które w skrócie można określić mianem skandalu. Metoda przejęcia wydawnictwa to bandytyzm w czystej formie.

Państwowy Instytut Wydawniczy powstał w 1946 roku. Każdego roku wydawał kilkadziesiąt książek.

7 lipca 2015 18:06
[fbcomments]