Antyterroryści z Żandarmerii Wojskowej świetnie poradzili sobie z bandytami w emerytowanym MANie Miejskich Zakładów Autobusowych.
Dzień dla ćwiczących żołnierzy rozpoczął się w zajezdni Kleszczowa.
Stamtąd wyjechały autobusy konwojowane przez żandarmów by zatrzymać się przy pętli Radiowo, gdzie pirotechnicy zespołu wojskowych antyterrorystów przebadali autobusy na okoliczność pozostawienia w nich materiałów wybuchowych.
Ostatnim elementem scenariusza ćwiczeń było odbicie autobusu z rąk porywaczy. Jak podpowiedzieli nam koledzy z Nadzór Ruchu Warszawa w roli odbijanego wystąpił autobus marki MAN typ NG313, który już zakończył swą karierę w MZA i za lata służby został wyróżniony udziałem w ćwiczeniach zapewniających podniesienie poziomu wyszkolenia antyterrorystów.
A my z chęcią przekazujemy takie wiadomości, żeby kandydaci na bandytów wiedzieli, iż chwile szczęścia z bycia terrorystą są bardzo krótkie i kończą się tak samo. Pokazali to i wojskowi antyterroryści w MZA i policyjni na ćwiczeniach pod Stadionem Narodowym [LINK].
Fotoreportaż
z ćwiczeń w oddziale MZA przy ul. Włościańskiej.
Zdjęcia nr.waw.pl i Warszawa.pl