0

Płatonow jak „Pół żartem pół serio”

Płatonow
fot. Małgorzata Moryc

Na Warszawskich Spotkaniach Teatralnych spektakl Teatru Starego z Krakowa „Płatonow”.

Adaptacje Czechowa nie są łatwe dla szerokiej publiczności. Oczywiście jest grono zwolenników, dla których to esencja teatru. Jednak prawda jest taka, że fabuła napisana przez Czechowa jest atrakcyjna jedynie dla zwolenników jego twórczości.
Reżyser „krakowskiego” Płatonowa – Konstantin Bogołom ma znakomity pomysł na urozmaicenie przedstawienia. Jednak nawet jak ktoś nie zapozna się z głównym motywem wcześniej, szybko orientuje się w szatańskim planie na pozyskanie przychylności widza. Problem w tym, że ten motyw szybko traci na atrakcyjności.

Głównym mankamentem jest, że nie wszyscy aktorzy sprostali – trudnemu trzeba to przyznać – zadaniu. Dotyczy to niestety kluczowych postaci, przez co spektakl – ponad trzygodzinny – zaczyna nudzić góra po godzinie. Nie dotyczy to wszystkich aktorów. Są rodzynki, którym udaje się utrzymać uwagę widza i wywoływać salwy śmiechu. Jest to jednak wyłącznie zasługa ich gry aktorskiej, gestów, a nie wypowiadanego tekstu. Ten niestety nuży i brak jego skrócenia musi być podstawowym zarzutem dla reżysera. Co prawda publiczność spotkań warszawskich przyzwyczajona jest nawet do dłuższych spektakli, ale muszą one jednak nieść w sobie jakieś przesłanie. A nie jakieś miłosne intrygi i dialogi na poziomie telenoweli.

Są oczywiście w tym spektaklu momenty znakomite, ale ich wyłanianie z 200 minut nie przesłoni dłużyzn, braku tempa, monotonnej, niezmiennej scenografii. Płatonow Konstantina Bogołomowa to zmarnowana szansa na nowy motyw w teatrze, na poziomie „Pół żartem pół serio” w kinie. Zwyczajnie – szkoda pomysłu.

Całe szczęście, że spektakl jakoś „przełknął” nowy Minister Kultury, którego opinia jednak jest zbieżna z piszącym te słowa: „spektakl był momentami nużący, mimo świetnej gry aktorskiej i momentami świetnych dialogów”.


Obsada:
Anna Wojnicew – Adam Nawojczyk
Sergiej, jej pasierb – Małgorzata Hajewska-Krzysztofik
Sofia, jego żona – Zbigniew W. Kaleta
Porfiry Głagoliew – Małgorzata Gałkowska
Iwan Trylecki – Jaśmina Polak
Nikołaj Trylecki, jego syn – Anna Dymna
Abraham Wiengierowicz – Ewa Kaim
Michaił Płatonow – Anna Radwan-Gancarczyk
Aleksandra (Sasza), jego żona, córka Tryleckiego – Bartosz Bielenia
Osip – Ewa Kolasińska

scenografia i kostiumy – Larisa Łomakina

tłumaczenie – Agnieszka Lubomira Piotrowska

21 kwietnia 2016 22:52
[fbcomments]