Nie ma warszawiaka, który nie wiedziałby, czym jest Kino Tęcza, mieszczące się przy ulicy Suzina 6.
To miejsce, które bez przesady czy kompleksów można nazwać modnym ostatnio słowem „kultowe”. Przed wojną działał tu teatr prowadzony przez Irenę Solską. Po wojnie do kina Tęcza chodziła cała dzielnica, zaś w latach 90. XX w. biło w nim serce undergroundowej stolicy.
W ostatnich latach Kino Tęcza coraz bardziej podupadało. Przywrócenia świetności temu miejscu podjęły się Małgorzata J. Maliszewska, założycielka Sceny Spektrum i Elżbieta Dmochowska.
Małgorzata Maliszewska to managerka kultury, osoba aktywna i niestereotypowa postanowiła stworzyć teatr, który łączyć w sobie będzie doświadczenie i młodzieńczą pasję szukania, energię z szaleństwem i mądrością.
Elżbieta Dmochowska od lat zajmuje się promocją polskiej kultury w kraju i na świecie.
„Przed nami dużo pracy. Ale mamy świetny zespół i z takimi partnerami jak WSM – Żoliborz Centralny, i takim zespołem nie boję się” – mówi Małgorzata J. Maliszewska.
Panie poznały się jeszcze na w PWST (obecnie Akademia Teatralna), gdzie studiowały na wydziale Wiedzy o Teatrze. Po latach postanowiły połączyć doświadczenia i stworzyć wspólnie scenę, na której młodzi adepci sztuki aktorskiej będą mogli szlifować swoje umiejętności u boku najwybitniejszych postaci polskiej sceny.
W spektaklach Sceny Spektrum występują między innymi Piotr Fronczewski, Wiktor Zborowski, Magdalena Zawadzka czy Krzysztof Tyniec.
Teatr Kino Tęcza otworzy swoje podwoje w kwietniu tego roku.
