Tym razem świat musi uratować kobieta. Ale za to jaka …
Wonder Woman to komiksowa odpowiedź na Supermena i Kapitana Ameryka.
Diana, z zamieszkałej przez amazonki wyspy Themysciry, pojawiła się w wersji rysunkowej w 1941 roku. Najnowszy film fabularny ma wiele wspólnego z tym okresem.
Reżyserką jest kobieta – Patty Jenkins. Zapewne dzięki temu można rozkoszować się nie tylko scenami bitewnymi, ale również znakomitą sekwencją zakupów w londyńskim sklepie: odtwórczyni tytułowej roli – Gal Gadot, w każdej kolejnej kreacji wygląda lepiej. A w walce radzi sobie znakomicie.
Małgorzata (ocena 7/10):
Bardzo sprawnie zrealizowane widowisko. Ogląda się z zapartym tchem. Znakomite sceny walki. Ale należy również zwrócić uwagę na mądre spostrzeżenia odnośnie ludzkiej natury.
Andrzej (ocena 6/10).
Już sama Gadot jest wystarczającym powodem do wizyty w kinie. Ale nie tylko ona. Siłą filmu są podszyte ironią dialogi damsko-męskie. Nie zmienia to faktu, że z wielu scen można było zrezygnować, a końcówka przeciągnięta jest już ponad siły tych, którzy za komiksowymi adaptacjami nie przepadają.
Zwiastun:
Wonder Woman – zwiastun
- Reżyseria – Patty Jenkins
- Scenariusz – Allan Heinberg
- Muzyka – Rupert Gregson-Williams
- Zdjęcia – Matthew Jensen
- Scenografia – Aline Bonetto
- Kostiumy – Lindy Hemming
- Montaż – Martin Walsh
- Obsada:
Gal Gadot, Chris Pine, Robin Wright, Danny Huston, David Thewlis, Connie Nielsen, Elena Anaya